Protokół z przebiegu XXX sesji Rady Gmin y w Drzycimiu odbytej w dniu 27 stycznia 2010 roku
PROTOKÓŁ Nr XXX/2010
z przebiegu XXX sesji Rady Gminy w Drzycimiu
sporządzony na podstawie elektronicznego zapisu dźwięku
odbytej w dniu 27 stycznia 2010 roku
otwartej o godz. 1100
zamkniętej o godz. 1615.
W sesji udział wzięło 13 radnych.
Spoza Rady w sesji uczestniczyły następujące osoby:
1/ p. Waldemar Moczyński – Wójt Gminy,
2/ p. Grażyna Sośnicka – Sekretarz Gminy,
3/ p. Bogusława Radzikowska – Skarbnik Gminy,
4/ p. Maria Majewska – Kierownik Referatu Infrastruktury i Rozwoju Gospodarczego w Urzędzie Gminy,
5/ p. Ludwika Rezmer – Kierownik Referatu Organizacyjno-Społecznego w Urzędzie Gminy,
6/ p. Joanna Sawińska – referent ds. Planowania przestrzennego i Gospodarowania mieniem komunalnym,
7/ p. Andrzej Erdmanis – Inspektor ds. Budownictwa i Inwestycji,
sołtysi z terenu gminy
oraz mieszkaniec gminy Drzycim.
Obradom przewodniczyła: p. Elżbieta Babińska – Przewodnicząca Rady Gminy.
Protokolant obrad: Inspektor ds. Obsługi Rady Bożena Szajerka.
Porządek obrad:
1. Otwarcie sesji.
2. Stwierdzenie quorum.
3. Przyjęcie protokołu z przebiegu XXIX sesji Rady Gminy.
4. Przyjęcie porządku obrad.
5. Informacja Wójta Gminy z działalności w okresie międzysesyjnym.
6. Składanie interpelacji.
7. Wprowadzenie zmian do uchwały w sprawie budżetu gminy na 2010 rok.
8. Podjęcie uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego.
9. Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na bezprzetargowe zbycie nieruchomości stanowiących własność gminy Drzycim.
10. Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na nabycie nieruchomości.
11. Podjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia Planu odnowy miejscowości Sierosław.
12. Podjęcie uchwały w sprawie nadania nazw ulicom w miejscowości Drzycim i w miejscowości Gródek.
13. Podjęcie uchwały w sprawie przekształcenia Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Gminna Przychodnia w Drzycimiu, polegającego na likwidacji komórki działalności podstawowej oraz rozszerzeniu rodzajów działalności i udzielanych świadczeń zdrowotnych.
14. Podjęcie uchwały w sprawie diet dla sołtysów.
15. Złożenie informacji z działalności Komisji Rady Gminy za 2009 rok.
16. Odpowiedzi na interpelacje.
17. Wolne wnioski i zapytania.
18. Zamknięcie obrad.
Przebieg obrad:
Ad. 1.
Przewodnicząca Rady otworzyła obrady XXX sesji Rady Gminy w Drzycimiu. Powitała zgromadzonych radnych, p. Wójta, Radcę Prawnego, sołtysów i pracowników Urzędu Gminy.
Ad. 2.
Przewodnicząca Rady stwierdziła, że zgodnie z listą obecności w sesji uczestniczy 13 radnych na skład ustawowy 15. Wobec powyższego Rada może obradować i podejmować prawomocne decyzje. Pani Przewodnicząca wyjaśniła, że radny p. Roman Piotrowski usprawiedliwił swoją nieobecność chorobą.
Radni nieobecni:
1/ radna p. Wioletta Łaszewska,
2/ radny Roman Piotrowski.
Lista obecności radnych stanowi załącznik nr 1 do niniejszego protokołu, lista obecności sołtysów stanowi załącznik nr 2 do niniejszego protokołu.
Ad. 3.
Przewodnicząca Rady stwierdziła, że do protokołu z przebiegu XXIX sesji Rady Gminy uwag nie wniesiono. Protokół poddany pod głosowanie został przez Radę przyjęty przy jednym głosie wstrzymującym się.
Radny p. Michał Pamulak uzasadnił wstrzymanie się od głosu przy przyjmowaniu protokołu, jego nieobecnością na poprzedniej sesji.
Ad. 4.
Do zaplanowanego porządku obrad XXX sesji Rady Gminy uwag nie wniesiono.
Przewodnicząca Rady zwróciła się do Rady Gminy z prośbą, aby do zaplanowanego porządku obrad wprowadzić dodatkowy punkt pod nazwą „Zimowe utrzymanie dróg na terenie gminy” po punkcie „7”, jako „ 8.”
Radny p. Jacek Gawrych zaproponował przeniesienie rozpatrywanie punktu „8” pod nazwą „Podjęcie uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego” pod koniec obrad przed punktem „Odpowiedzi na interpelacje.”
Zaproponowane zmiany, zostały przez Radę, zaakceptowane jednogłośnie.
Porządek obrad po zmianach:
1.Otwarcie sesji.
2.Stwierdzenie quorum.
3.Przyjęcie protokołu z przebiegu XXIX sesji Rady Gminy.
4.Przyjęcie porządku obrad.
5.Informacja Wójta Gminy z działalności w okresie międzysesyjnym.
6.Składanie interpelacji.
7.Wprowadzenie zmian do uchwały w sprawie budżetu gminy na 2010 rok.
8. Zimowe utrzymanie dróg na terenie gminy.
9.Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na bezprzetargowe zbycie nieruchomości stanowiących własność gminy Drzycim.
10. Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na nabycie nieruchomości.
11. Podjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia Planu odnowy miejscowości Sierosław.
12. Podjęcie uchwały w sprawie nadania nazw ulicom w miejscowości Drzycim i w miejscowości Gródek.
13. Podjęcie uchwały w sprawie przekształcenia Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Gminna Przychodnia w Drzycimiu, polegającego na likwidacji komórki działalności podstawowej oraz rozszerzeniu rodzajów działalności i udzielanych świadczeń zdrowotnych.
14. Podjęcie uchwały w sprawie diet dla sołtysów.
15. Złożenie informacji z działalności Komisji Rady Gminy za 2009 rok.
16. Podjęcie uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego.
17. Odpowiedzi na interpelacje.
18. Wolne wnioski i zapytania.
19. Zamknięcie obrad.
Ad. 5.
Wójt zapoznał zebranych z informacją z działalności w okresie międzysesyjnym. Przedstawiona informacja stanowi załącznik nr 3 do protokołu.
Uwaga: O godz. 1310 w trakcie przedstawiania informacji przez Wójta Gminy, do grona radnych dołączyła radna p. Wioletta Łaszewska.
Ad. 6.
Radny p. Edmund Szymczak – Chciałbym złożyć interpelację dotyczącą realizacji Uchwały Nr XXVII/158/2009 Rady Gminy w Drzycimiu z dnia 9 listopada 2009 roku w sprawie rozpatrzenia skargi na Wójta Gminy Drzycim.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Chciałbym złożyć interpelację skierowana do Pana Wójta, której treść pozwolę sobie odczytać „Dnia 30 listopada 2007 roku złożyłem interpelację z zapytaniem, czy przewiduje się opracowanie regulaminu określającego zasady i sposób realizacji zamówień, których wartość nie przekracza wyrażonej w złotych równowartości kwoty 14.000 euro, a co do których zastosowanie ma znowelizowany od dnia 11 czerwca 2007 roku zapis ustawy z dnia 29 stycznia 2004 roku Prawo Zamówień Publicznych. Uzasadniałem sugestię opracowania takiego regulaminu korzyściami płynącymi z wykorzystywania elementów konkurencyjności w powiązaniu z egzekwowaniem należytej staranności wykonawstwa zadań. Dodatkowo podnosiłem przy przestrzeganiu procedur regulaminu argumenty typu odsunięcie od zamawiającego podejrzenia o korupcyjność. W odpowiedzi na interpelację Pan Wójt stwierdził, że planuje się stworzenie regulaminu udzielania zamówień poniżej 14 tys. euro. W związku z tym proszę więc o informację czy plany te zostały urzeczywistnione i czy regulamin taki został stworzony?” ( treść złożonej interpelacji stanowi załącznik nr 4 do niniejszego protokołu )
Radny p. Jacek Gawrych – Chciałbym złożyć interpelację ustną i wystarczyłaby odpowiedź ustna. Chciałbym wrócić do sprawy budynku, który znajduje się na zakręcie. Każdy chyba wie, o jaki budynek chodzi. Straszący od lat w centrum. Kiedyś tą sprawę omawialiśmy na sesji ale było to, co najmniej rok albo dwa lata temu. Chciałbym wiedzieć, jak na dzisiaj sprawa tego budynku wygląda, jaki jest stan prawy i co się od tego czasu zmieniło?
Wójt – Budynek znowu zmienił właściciela.
Przewodnicząca Rady – Czy Pan Szymczak chciałby uzyskać odpowiedź na dzisiejszej sesji?
Radny p. Edmund Szymczak – Jeżeli nie ma takiej możliwości ogarnięcia całej dokumentacji to może być na piśmie.
Przewodnicząca Rady – Pan Wycinek?
Radny p. Zygmunt Wycinek – Na sesji.
Przewodnicząca Rady – Dzisiaj, i Pan Gawrych też dzisiaj.
Ad. 7.
Przewodnicząca Rady – Przechodzimy do kolejnego punktu obrad „Wprowadzenie zmian do uchwały w sprawie budżetu gminy na 2010 rok.”
Pani Skarbnik przedstawiła proponowane zmiany, zgodnie z uzasadnieniem zawartym w projekcie uchwały: „Są to poprawki zasugerowane przez Regionalną Izbę Obrachunkową, same cyfry nie uległy zmianie. Na XXIX sesji Rady Gminy przegłosowano poprawkę do projektu budżetu gminy na 2010 rok w § 10 tj. zmniejszono limit zobowiązań z tytułu kredytów i pożyczek zaciąganych na sfinansowanie przejściowego deficytu budżetowego z kwoty „500 000 zł.” na „300 000 zł.” Nie dokonano natomiast zmiany w § 12 ust. 1 dotyczącym upoważnienia Wójta do zaciągania kredytów i pożyczek na pokrycie występującego w ciągu roku przejściowego deficytu budżetu w wysokości 500 000 zł. W związku z powyższym dokonano poprawki zastępując kwotę „500 000 zł.” kwotą „300 000 zł.”. Niniejszą uchwałą dodano pkt c) w § 12 ust 2. Określa on upoważnienie do zaciągania zobowiązań na finansowanie wydatków na programy i projekty realizowane ze środków z budżetu Unii Europejskiej lub bezzwrotnych środków zagranicznych oraz na zadania wynikające z kontraktów wojewódzkich określonych w załączniku nr 5. Określenie takiego upoważnienia wynika z art. 184 ustawy o finansach publicznych. W załączniku nr 2 „Plan wydatków budżetowych na 2010 rok“ skorygowano błąd pisarski. W dz. 900- Gospodarka komunalna i ochrona środowiska, rozdz. 90015- Oświetlenie ulic, placów i dróg wpisano § 6050 – Wydatki inwestycyjne jednostek budżetowych w kwocie 147 000 zł. a powinno być § 4300 – Zakup usług pozostałych w kwocie 147 000 zł. Dokonano również zmiany w załączniku nr 4 „Plan finansowy inwestycji na 2010 rok Gminy Drzycim” i nr 5 „Wydatki na programy i projekty realizowane ze środków pochodzących z funduszy strukturalnych i Funduszy Spójności” Zmieniono nazwę zadania z „Rozbudowa budynku Remizy OSP W Sierosławiu” na „Rozbudowa budynku użyteczności publicznej ( świetlicy, remizy straży pożarnej ) na działce nr 34/3 położonej w Sierosławiu” Zmiana ta jest podyktowana wymogami Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, gdzie jest stawiany wymóg szczegółowego określenia nazwy zadania. Myśmy tam nie mieli podanego numeru działki, a ten program wymaga szczegółowej nazwy. Wielkość środków na to zadanie nie zmieniła się.”
Radny p. Jacek Gawrych – Komisja ds. Budżetu i Finansów na posiedzeniu w dniu 25 stycznia, analizując materiały na XXX sesję Rady Gminy zaopiniowała pozytywnie proponowane zmiany w uchwale budżetowej na 2010 rok w wyniku głosowania 3 głosy za, 3 wstrzymujące się.
W otwartej, przez Przewodniczącą Rady dyskusji, nikt nie zabrał głosu.
Poddana pod głosowanie Uchwała Nr XXX/175/2010 zmieniająca Uchwałę Nr XXIX/173/2009 Rady Gminy w Drzycimiu z dnia 21 grudnia 2009 roku w sprawie uchwalenia budżetu gminy na 2010 rok została przez Radę podjęta w następującym wyniku głosowania: 11 głosów za, 3 wstrzymujące się. Podjęta uchwała stanowi załącznik nr 5 do niniejszego protokołu.
Uwaga: Przerwa w obradach.
Ad. 8.
Przewodnicząca Rady – Kolejnym punktem dzisiejszych obrad jest punkt „Zimowe utrzymanie dróg gminy Drzycim. W związku z tym, że zima nas zaskoczyła i pojawiało się wiele kontrowersji, do kogo zgłaszać ewentualnie odśnieżanie dróg bo pojawiły się problemy z samym odśnieżaniem dróg, z zabezpieczeniem wszystkich dróg, w związku z tym chciałabym prosić Pana Wójta aby udzielił nam tych wszystkich informacji. Kto, za jakie drogi jest odpowiedzialny? Ewentualnie, do kogo zgłaszać problemy z drogami. Jak to wygląda u nas w gminie?
Wójt – Ja w swoim pierwszym wystąpieniu ( informacja z działalności między sesjami ) mówiłem kto, jakie drogi odśnieża. Bardziej szczegółowo omówi temat Pan Andrzej Erdmanis, który z racji wypełnianych obowiązków zajmuje się drogami. Wie dokładnie, co i jak, z ty, że ja oczekuje od Państwa jakiś pytań, bo ja mogę na temat odśnieżania, ilości telefonów i ilości problemów opowiadać do wieczora, ale nie o to chyba tu chodzi. Chcą Państwo jakby wiedzieć cos na temat organizacji odśnieżania. Ewentualnie oczekuję pytań.
Dyskusja:
Radny p. Dariusz Podlejski – czy istnieje tutaj, na terenie gminy Gminny Zespół Zarządzania Kryzysowego?
Wójt – Nie. Z tego, co wiem nie ma tu nic takiego. Jest taki zespół powiatowy.
Radny p. Dariusz Podlejski – By kontynuować swoja wypowiedź chciałbym powiedzieć, że ja działam w Gminnym Zespole Zarządzania Kryzysowego w Tucholi i w Powiatowym również. W większości gmin powiatu tucholskiego postały gminne centra zarządzania kryzysowego. Zadaniem ich jest zapobieganie i zwalczanie klęsk żywiołowych i awarii technicznych. W skład takich zespołów wchodzi wójt, przedstawiciel Urzędu Gminy, przedstawiciel straży pożarnej, policji, zarządów dróg. Jakie zadania spoczywają na takim zespole? Otóż cały zbiór algorytmów, procedur działania w przypadku wystąpienia klęski żywiołowej bądź tez awarii technicznej. My nie mamy jeszcze, co prawda klęski żywiołowej związanej z opadami śniegu, czy z warunkami atmosferycznymi, ale na terenie naszej gminy występowały różnego rodzaju zdarzenia, które wymagałyby wspólnego działania i powodowałyby to, że to działanie przynosiłoby lepszy efekt. Nie byłoby takich problemów, które dotyczą między innymi tego, jaka jest kolejność odśnieżania dróg. Które drogi są najbardziej nieprzejezdne, które są najbardziej zawalone śniegiem. Zadaniem tego zespołu chociażby w takich warunkach jak dzisiaj byłoby to, żeby monitorować te drogi w bardzo prosty sposób. Policjanci, którzy są na służbie przekazują meldunki z terenu do takiego zespołu, no a wtedy koordynowanie działań, poprzez wymianę informacji z przedstawicielami zarządów dróg powoduje to, że akurat to działanie jest skuteczniejsze. Uważam, że taki zespół, Gminny Zespół Zarządzania Kryzysowego mógłby powstać tutaj w Drzycimiu. Mieliśmy przypadki inne jeszcze, które pamiętamy jak pożary i inne przypadki żywiołowe np. huragany, które powoduje to, że gdzieś tam zniszczone jest mienie o większych rozmiarach wymaga to jakiegoś skupienia działania, wymaga to lepszej organizacji i w takim przypadku jak dzisiaj pomogłoby w zwalczaniu tych trudności, które spotykamy na co dzień. Co sądzicie Państwo o takim właśnie pomyśle żeby taki zespół powołać i zadania, które spoczywałyby na tym zespole pomagałyby w realizacji, w usuwaniu tych wszystkich skutków.
Wójt – Ja nie usłyszałem żadnego pytania do mnie. To była jak gdyby propozycja, która mogła wyniknąć.
Radny p. Dariusz Podlejski- Proszę to traktować, jako propozycję.
Wójt – Na Komisjach, można by spróbować pomyśleć. Nie wiem, czy dzisiaj tu akurat na tej sesji jesteśmy w stanie stworzyć jakiś zarys tego ciała, które miałoby powstać. Póki co, wiem, że nie ma takiego obowiązku żeby coś takiego tworzyć na terenie gminy. Są zespoły zarządzania kryzysowego na terenie Powiatu. Nasza gmina Dalego od centrum Powiatu się nie znajduje i te same opady praktycznie, które są w Świeciu są i u nas. Tak więc, jeżeli doszłoby do jakiejś klęski żywiołowej takiej czy innej to ten podmiot, który jest stworzony właśnie w tym celu z całą pewnością reagowałby. Ja, co pewien czas otrzymuję informacje faksem, listownie na temat zjawisk atmosferycznych, które spodziewane są, czyli np. wiem, że w dniu tym i tym przewiduje się temperatury, które spadną tam do 24-25o. Takie informacje z tegoż Centrum Kryzysowego ja otrzymuję, co nie jest naszym centrum zarządzania kryzysowego na terenie gminy. Ale jeżeli jest taka propozycja, ja myślę, że warto ją przedyskutować. Warto zastanowić się, skoro w innych gminach już powstały. Warto wziąć przykład. Nie widzę problemu. Nie wiem tylko, czy dzisiaj jest miejsce i czas żeby tworzyć jakieś zarysy takiego centrum.
Radny p. Dariusz Podlejski – Te komunikaty, które rzeczywiście spływają z Powiatowych Centrów Zarządzania są przyczynkiem do tego żeby uruchamiać określoną procedurę. W tym przypadku chociażby od samego odśnieżania dróg można przypuszczać, że opady będą zwiększone, więc w tym przypadku nawiązuje się kontakt z przedstawicielami zarządów dróg odpowiedzialnymi za utrzymanie tych dróg no i wiemy, że ta komunikacja jest pełna. Słyszymy głosy takie, że nie było tej komunikacji a wniosek, który właśnie złożyłem rzeczywiście nie jest do rozpatrzenia teraz na sesji. Jest to taka propozycja, która powiedzmy mogłaby być zrealizowana w niedługiej perspektywie.
Wójt – Czyli to jest cały punkt dotyczący odśnieżania zimowego?
Radny p. Dariusz Podlejski – To jest wniosek.
Wójt – Myślałem, że tu będziemy rozmawiali o pługach, które utknęły gdzieś tam na drogach.
Radna p. Aniceta Gubańska – Ja bym miała taką prośbę, żeby sołtys miał jakiś numer kontaktowy, konkretny, do osób odpowiedzialnych, do których w razie jakichś awarii, można się odwoływać. Tak, żeby nie wszystkie telefony były do Pana Wójta, bo o wszystkim nie musi też koniecznie wiedzieć. Na pewno są osoby kompetentne, które się tym odśnieżaniem zajmą, ale żebyśmy my jako mieszkańcy wiedzieli, że w razie czego „coś się wali, pali” do kogo mamy dzwonić. W Biechowie przez 1/5 dnia nie było nic odśnieżane, bo prawdopodobnie pług gdzieś w jakiejś zaspie wylądował, ale to tylko prawdopodobnie, bo doszło to do mnie pocztą pantoflową. Żeby był kontakt do osoby za to odpowiedzialnej. Zwłaszcza, jak przyjdzie sobota i niedziela, to w ogóle nie wiadomo, do kogo się zwracać. Po prostu telefony, kontakty, żeby sołtys, czy radni, żeby ktoś miał, żeby w razie czego, było wiadomo do kogo się z takimi problemami zwracać.
Wójt – Dobrze. Przygotujemy w najbliższym czasie dla wszystkich sołtysów numery kontaktowe, które można powiedzieć - będą czynne 24 godziny na dobę. Na tą chwilę mogę się zobowiązać do takiego poinformowania sołtysów o telefonie kontaktowym.
Przewodnicząca Rady – Ja jeszcze mam pytanie tego typu. Tez dzwonił ktoś do mnie z interwencją o odśnieżanie dróg. Powiedziano mu, że ta droga nie został a odśnieżona, ponieważ sołtys w odpowiednim czasie nie zgłosił drogi do odśnieżania. Chciałabym prosić o ewentualne zdementowanie tej wiadomości, ponieważ sołtysi nic nie wiedzą o tym, że mają zgłaszać jakieś drogi do odśnieżania.
Wójt – W tej chwili drogi gminne odśnieża nam firma, która dała najlepszą na ten czas ofertę. Jest to firma ze Świecia – Zakład Usług Komunalnych. Operatorzy świeccy nie zawsze wiedzą, gdzie są wszystkie nasze drogi gminne umiejscowione gdzieś tam w terenie. Jak droga jest zasypana na równo z polem to naprawdę trudno wypatrzyć tą drogę żeby ją odśnieżyć. Ale to na pewno nie jest powód tego, że ta droga któraś tam nie była odśnieżona. Nie wiem o jakim konkretnym przypadku tutaj mówimy, ale być może zdarzyło się tak, że sołtys tam jedź, tam jedź, tam jedź, tam pamiętaj też. Być może ominął faktycznie taką jedną drogę. Czy tak faktycznie było, że nie wyznaczył jej do odśnieżania? Trudno mi powiedzieć. Nie potrafię się odnieść do takiego stwierdzenia.
Przewodnicząca Rady – Z odpowiedzi, którą wtedy uzyskał mieszkaniec wynikało niejako, że sołtys byłby zobowiązany do zawiadamiania kogoś z pracowników Urzędu o odśnieżaniu. Pytałam potem sołtysów, okazuje się, że nie było takich informacji dla sołtysów.
Wójt – Z całą pewnością nie zwalamy na barki sołtysów wyznaczania na terenie ich sołectwa wszystkich dróg do odśnieżenia. To na pewno nie jest tak, ale są drogi, o których mówię, że niekiedy ich po prostu nie widać i wtedy kontakt operatora sprzętu z sołtysem jest wręcz konieczny. Ja mam tu na miejscu jednego pracownika i jeżeli do sołtysa dzwonimy - „Jedzie do was pług, proszę, żeby go tam pokierować, które najważniejsze drogi ewentualnie.” W pierwszej fazie jakby tego odśnieżania nie są odśnieżane wszystkie drogi po kolei tylko te najważniejsze, które służą jakby większej ilości mieszkańców. Dlatego, jeżeli gdzieś jakaś droga została pominięta to jest okazja, czy powód do tego żeby sołtys poinformował, że ta droga jeszcze nie została odśnieżona. Nie wiem, z jakiego powodu, czy faktycznie operator jej nie zauważył, czy w jakiś inny sposób, ale ten kontakt między sołtysem a Urzędem musi być. Uważam to za potrzebną informację.
Radny p. Edmund Szymczak – Patrząc na pierwszy atak zimy i to co żeśmy sobie z nim poradzili, to uważam, że w miarę dobrze. Parę rzeczy można tam sobie jeszcze powiedzieć, że to mogło być lepiej, ale w sumie każdy tam dojechał. Uważam, że to, co mówiła Pani radna Gubańska, że trzeba dopracować jeszcze system powiadamiania, żeby sołtys wiedział, które ulice będą najpierw robione, drogi dojazdowe, a w kolejności drugiej też wyznaczyć ulice, żeby nie było tak, że ktoś tam mieszka na polu, jest droga gminna, jest ulica i ma tam 3, czy 2 kilometry i ona nie jest odśnieżona. Na dzień dzisiejszy są takie fakty. Chodzi o to, żeby sołtys wiedział. Każdy z mieszkańców zgłasza tam, gdzie nie zostało zrobione, żeby w końcu wszystko zostało odśnieżone. Chodzi o to, żeby dopracować cały ten system odśnieżania, żeby nie było takich drobnych skarg. Inną sprawą jest też, że trzeba zwrócić uwagę firmom obsługującym, bo w Gródku zanotowano takie dwa zdarzenia. Ludzie patrzą, co się dzieje, patrzą na co są wydawane pieniądze i było takie zdarzenie, że pług był dwa razy w ciągu dnia, czyli w sobotę i w niedzielę, w tych dniach kiedy był najbardziej potrzebny, przejechał osiedle z podniesionym pługiem. Ludzie konkretnie notują godzinę, o której, nie mają jeszcze numeru rejestracyjnego. O której to na pewno wiedzą i którą stronę jechał. Tak, żeby ten system cały dopracować żeby było jeszcze lepiej, jeszcze sprawniej.
Wójt – Mogę na swoje usprawiedliwienie powiedzieć tyle, że zima faktycznie, jak wszyscy Państwo widzą jest inna niż przez 20 lat i nasze doświadczenia są jeszcze małe, jeśli chodzi o tak spore zaangażowanie sił i środków. Myślę, że ten pierwszy egzamin, jak tu Pan radny Szymczak zauważył, dobiegł szczęśliwie do końca, ale to, co widać przez okna już kolejne sprawy będą musiały być odśnieżane i podejrzewam, że jutro też będą silne opady i kolejne, kolejne pieniądze na odśnieżanie. Taka jest potrzeba. Tak będziemy robić.
Radna p. Teresa Piotrowska – Może ja, jeżeli mogę dodać, bo na posiedzeniu naszej Komisji w dniu 22 stycznia również szeroko omawialiśmy z Panem Wójtem właśnie temat odśnieżania. W trakcie dyskusji, tak na przyszłość, nie wiem, czy to, jako wniosek, czy jak to określić? Doszliśmy do porozumienia żeby w każdej wiosce, jeżeli znajdzie się osoba chętna do odśnieżania, to Pan Wójt zapewnił nas, że jest jak najbardziej „za.”
Wójt – Nie, nie. Wyraziłem swoją opinię pozytywną.
Radna p. Teresa Piotrowska – Ze jeżeli będzie taka osoba, która wyrazi chęć i będzie mogła wystawić fakturę dla Urzędu Gminy, że jest to sprawa jakby do załatwienia pozytywnie.
Wójt – Tak.
Radna p. Teresa Piotrowska – Po prostu każda wioska wie, jaka droga. Rano na przykład, że do pracy ktoś musi jechać na szóstą, więc w pierwszej kolejności trzeba ja odśnieżyć, gdzie można później. Tak żeśmy po prostu wpadli na taki pomysł.
Wójt – Tak, tylko chciałbym tutaj dodać, że nie jest to możliwe, jeśli chodzi o drogi powiatowe w tym roku kalendarzowym. Umowa jest podpisana na drogi powiatowe do końca roku kalendarzowego. Natomiast drogi gminne, byłaby możliwość na przyszłoroczne opady zabezpieczyć się poprzez indywidualnych rolników, którzy będą w stanie zapewnić sprzęt i możliwości odśnieżania. Jest to sprawa otwarta.
Radny p. Jacek Gawrych – Nawiązując tutaj do wypowiedzi Pani radnej Piotrowskiej i Pana Wójta, dobrze byłoby, gdyby takie umowy były zawierane z rolnikami przed wykonaniem czynności, ponieważ jeśli ktoś wykona i wystawi fakturę to może się okazać nagle, że nie ma środków i będą problemy z wypłaceniem, czyli z ostrożności zalecałbym takim osobom najpierw zawarcie umowy z Gminą a później domaganie się pieniędzy.
Radna p. Teresa Piotrowska – Jeżeli mogę dodać? To był tylko pomysł nieopracowany do końca.
Wójt – Ja wspomniałem, że w sąsiednich gminach takie rzeczy się po prostu już dzieją. Wystarczy zaczerpnąć informacji, w jaki sposób oni się organizują i rozliczają. Myślę, że ta sprawa byłaby możliwa do zrealizowania, ale na przyszłą zimę.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Chciałbym tutaj dopowiedzieć może, bo mówiło się w pewnym momencie, że jest problem ze znalezieniem dróg. Mam mapkę sieci drogowej gminy Drzycim. Akurat ja mam kserokopię i tutaj są w jednym kolorze, ale są rozdzielone: wojewódzkie, powiatowe, gminne. Nie jest problemem, żeby wykonawcy takie mapki mieli. One są oznaczone.
Wójt – Mają.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Czyli nie powinni mieć problemu z oznaczeniem dróg. One są czytelne.
Wójt – Wszystkich dróg nie ma.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Wszystkich gminnych dróg nie ma. To się zgadza. Z tym, że są te najważniejsze, powiedzmy osiedlowe w Gródku, ulice w Drzycimiu, a pozostałe to sołtysi doskonale wiedzą, gdzie się znajdują, które podlegałyby utrzymaniu zimowemu.
Wójt – Dlatego mówiłem o kontakcie z sołtysami w trakcie odśnieżania na ich terenie.
Przewodnicząca Rady – Czy jeszcze jakieś głosy. Czy chcielibyście Państwo, abyśmy rozwinęli ten temat, czy przesunąć dyskusję na ten temat, jeżeli chodzi o sołtysów w „Wolnych wnioskach?” ( nikt nie zabrał głosu ) Czyli przechodzimy do kolejnego punktu obrad. Dziękuję Panu Wójtowi.
Ad. 9.
Przewodnicząca Rady – Kolejnym punktem dzisiejszych obrad jest „Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na bezprzetargowe zbycie nieruchomości stanowiących własność gminy Drzycim.” Poproszę Panią Sawińską o przedstawienie tego tematu.
Joanna Sawińska – Do Urzędu Gminy wpłynął wniosek dotyczący wykupu przez wnioskodawcę, czyli Pana Andrzeja Kurtysa. Wniosek dotyczy wykupu gruntów należących do gminy Drzycim. Wymienione w treści projektu uchwały działki tj. 56 i 54 położone w miejscowości Rowieniaca. Są to drogi. O stanie tych dróg można powiedzieć tyle, że są to drogi zaorane i położone w centrum pól wnioskodawcy. Stanowią one z polem uprawnym wnioskodawcy jedną całość, przy czym przy działce nr 54 z drogi tej pozostał jedynie szpaler drzew, które wyznaczają, że kiedyś tam istniała droga. Przed dokonaniem wyceny i sprzedaży będzie musiał nastąpić podział geodezyjny drogi nr 54. Ta część zaznaczona na kolor różowy będzie przeznaczona do sprzedaży.
Przewodnicząca Rady – Poproszę p. Teresę Piotrowską o przedstawienie opinii.
Przewodnicząca Komisji ds. Rolnictwa, Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska p. Teresa Piotrowska – Komisja nasza zaopiniowała pozytywnie przedstawiony przez Panią sawińską projekt uchwały.
Dyskusja:
Radny p. Jacek Gawrych – Zgodnie z Regulaminem Rady Gminy w § 14 pkt 4 mamy napisane, że projekty uchwał są opiniowane, co do ich zgodności z prawem przez radcę prawnego. W tych materiałach nie widzę opinii radcy prawnego.
Przewodnicząca Rady – Poproszę uchwało dawcę o wyjaśnienie.
p. Joanna Sawińska – Uchwały mam podpisane przez Pana Radcę. Nie mam przy sobie. Zostawiłam w notatkach w swoim biurze, ale mam podpisane.
Radny p. Jacek Gawrych – To poprosiłbym o dostarczenie tych materiałów, może być ksero.
p. Sawińska – Teraz?
Radny p. Jacek Gawrych – Tak.
Przewodnicząca Rady – Poczekamy.
Radny p. Jacek Gawrych – Sesja rozpoczęła się dwie godziny wcześniej, to mamy czas.
Pani Joanna Sawińska przedłożyła żądane dokumenty, radnemu p. Jackowi Gawrychowi.
Przewodnicząca Rady – Czy jest zaopiniowane dobrze?
Radny p. Jacek Gawrych przyznał, że tak.
Przewodnicząca Rady – Ja tylko chciałam zapytać, ponieważ tu jest takie zdanie w uzasadnieniu: „drogi te położone są w centrum gruntów należących do wnioskodawcy, nie są używane przez właściciela” Właściciel ich nie użytkuje, czy mieszkańcy je użytkują? Czy ktoś sprawdził, czy mieszkańcy użytkują? Czy droga jest potrzebna mieszkańcom do przemieszczania się po naszej gminie?
p. Sawińska – My byliśmy w terenie. Działka 56 w ogóle jest niewidoczna, zaorana, a z działki 54 z drogi pozostały tylko drzewa. Żadnej drogi tam nie ma, czyli nie jest używana ta część, która jest przeznaczona do wykupu.
Radny p. Michał Pamulak – Kto pozwolił mu zaorać?
p. Sawińska – Jak dostawał od Agencji, to już nie było tych dróg. To jest zaszłość.
Radny p. Mirosław Parczyk – Czy to oznacza, że na ta chwile kamienie graniczne są także wyorane? Na mapce je widzimy.
p. Joanna Sawińska – To znaczy my kamieni żeśmy nie szukali mówiąc szczerze. Dla mnie geodeta musiałby odtworzyć, bo nie sądzę, że byśmy znaleźli jakiekolwiek kamienie, bo stan tych dróg jest rzeczywiście nie za ciekawy.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Jeżeli mógłbym wyrazić swoje zdanie, to uważam iż wielkim błędem było likwidując Państwowe Gospodarstwa Rolne w Polsce pozostawić drogi, rowy i inne urządzenia jako komunalne pod administrowaniem gminy. Te urządzenia, te wszystkie nieruchomości powinny były przechodzić razem z wszystkimi gruntami pod własność właściciela, czyli tego, kto nabywał, kto był kolejnym użytkownikiem tych wszystkich działek. Teraz z tego tytułu są te paradoksy, które musimy prostować. Dlatego nie wnikajmy, czy ta droga tam ma być, czy nie, skoro jest wewnątrz pól obecnego właściciela gruntów. Niech on dalej decyduje o tym. Takie jest moje zdanie.
Poddana pod głosowanie Uchwała Nr XXX/176/2010 w sprawie wyrażenia zgody na bezprzetargowe zbycie nieruchomości stanowiących własność gminy Drzycim została przez Radę Gminy podjęta w następującym wyniku głosowania: 13 głosów za, 1 wstrzymujący się. Podjęta uchwała stanowi załącznik nr 6 do niniejszego protokołu.
Ad. 10.
Przewodnicząca Rady – Punkt „10” naszego porządku obrad to „Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na nabycie nieruchomości.” Ponownie udzielam głosu Pani Joannie Sawińskiej.
p. Joanna Sawińska – Wraz z wnioskiem o wykup dróg od gminy Drzycim wpłynęła również propozycja sprzedaży przez Pana Andrzeja Kurtysa części działki nr 61/7, również położonej w Rowienicy, będącej jego własnością. Na wymienionej działce miałaby być wyznaczona droga o powierzchni ok. 900 m2 i to właśnie ta część miałaby być przedmiotem transakcji. Wyznaczona droga stanowiłaby przedłużenie działki 57/1, która również stanowi drogę. Byłaby ona dojazdem do zabudowań, które tam się mieszczą. Praktycznie droga ta już istnieje, brak jedynie uporządkowania geodezyjnego i prawnego.
Przewodnicząca Komisji ds. Rolnictwa, Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska p. Teresa Piotrowska – Również ten projekt uchwały Komisja nasza zaopiniowała pozytywnie.
Dyskusja:
Radny p. Jacek Gawrych – Zarówno w tej uchwale, jak i w tej, którą uchwaliliśmy przed chwilą nie ma podanych cen. Za jaka kwotę właściwie nabywamy tę nieruchomość?
p. Joanna Sawińska – Jeżeli chodzi o drogi, które będziemy sprzedawać, to jeżeli tu będzie zgoda, to dopiero będziemy wyceniać. Jeżeli nie będziemy mieli zgody, no to byłby koszt niepotrzebny. A tutaj jest na razie zgoda Rady na wykup, więc jeżeli radni się zgodzą, to Pan Kurtys poda cenę.
Więcej głosów w dyskusji nie było.
Poddana pod głosowanie Uchwała Nr XXX/177/2010 w sprawie wyrażenia zgody na nabycie nieruchomości została podjęta przez Radę jednogłośnie i stanowi załącznik nr 7 do protokołu.
Ad. 11.
Przewodnicząca Rady – Punkt „11” dzisiejszego porządku obrad to „Podjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia Planu odnowy miejscowości Sierosław.” Proszę o przybliżenie tego tematu Panią Marię Majewską.
p. Maria Majewska – Na ostatniej sesji poinformowaliśmy, że gmina Drzycim przygotowuje się do złożenia wniosku o przyznanie pomocy, dofinansowania w ramach Unii Europejskiej. Gmina Drzycim przygotowuje się do złożenia wniosku, poprzez Lokalną Grupę Działania „Gminy Powiatu Świeckiego” o przyznanie pomocy finansowej (dofinansowania) z Unii Europejskiej w ramach działania 4.1/413 Wdrażanie Lokalnych Strategii Rozwoju, które odpowiadają warunkom dofinansowania. W ramach działania „ Odnowa i rozwój wsi” – Program Rozwoju Obszarów Wiejskich Województwa Kujawsko – Pomorskiego. Wniosek ten będzie składany poprzez Lokalną Grupę Działania Gmin Powiatu Świeckiego. Jednym z załączników do wniosku jest przedstawienie Planu odnowy miejscowości, dla której staramy się o dofinansowanie. Naszą wsią, jak wszyscy wiemy jest Sierosław i Plan odnowy dotyczy miejscowości Sierosław. Są takie wymagania żeby ten plan odnowy miejscowości został zaakceptowany, czy przyjęty uchwałą zebrania wiejskiego danej wsi. To już się odbyło 15 stycznia 2010 roku, ale ten plan również powinien być zaakceptowany, bo taki jest wymóg, że musi być uchwała Rady Gminy przyjmująca ten plan odnowy miejscowości. Nie wiem, czy cały plan Państwu przybliżać, czytać, bo wszyscy Państwo dostaliście go w materiałach. Może ja tylko przypomnę w zarysie, co taki plan powinien zawierać. Ten plan powinien zawierać charakterystykę, inwentaryzację, zasoby przyrodnicze, dziedzictwo kulturowe, obiekty, które ważne są dla tego terenu, infrastrukturę społeczną, infrastrukturę techniczną, informacje o gospodarce, rolnictwie, kapitał społeczny i ludzki, ocenę mocnych i słabych stron, planowane kierunki rozwoju oraz planowane do realizacji zadania inwestycyjne i przedsięwzięcia aktywizujące społeczność lokalną w okresie 2010-2017. Jest to najkrótszy okres tego planowania – 7 lat. Trzeba byłoby te planowane zadania przeczytać: rozbudowa świetlicy wiejskiej i to jest zadanie, które będzie wykonane w 2010 roku, bo na to zadanie aplikujemy o dofinansowanie. Wartość tego zadania jest 88 tysięcy. Tutaj podaliśmy źródła dofinansowania 22 tysiące z budżetu, środki unijne 66 tysięcy. Nie jest jeszcze do końca pewne, czy takie akurat kwoty będą. Zadania tak, ale czy takie akurat kwoty będą w tym dofinansowaniu, to wszystko zweryfikuje nam później przetarg na to zadanie. W 2010 roku wieś jeszcze planuje utwardzenie placu przed remiza OSP. Są to środki ok. 15 tysięcy. Na to utwardzenie sołectwo przeznaczy fundusz sołecki. Planuje się również utworzenie dwóch gospodarstw agroturystycznych w 2011 roku. Takie są deklaracje niektórych mieszkańców. Widać, że jest zainteresowanie. Wartość przystosowania takiego gospodarstwa to jest około 100 tysięcy. Źródła finansowania, to właściciele gospodarstw. Ci, którzy będą tworzyli te gospodarstwa agroturystyczne, musi być udział mieszkańców i jest tu przewidziane ok. 30 tysięcy na poprawę estetyki, czyli sadzenie krzewów, zieleni na upiększenie tychże gospodarstw. Budowa placu zabaw dla dzieci w 2012 roku i tutaj wartość zadania 25 tysięcy. Budżet gminy 12.500,- złotych. Urząd Marszałkowski 12.500,- złotych z tym, że te pieniądze z budżetu gminy to mają być pieniądze z funduszu sołeckiego. Budowa oczyszczalni przydomowych – I etap w 2013 roku. Ze względu na odległość i uwarunkowania i koszty uzasadnione jest to żeby tam powstawały oczyszczalnie przyzagrodowe. W pierwszym etapie miałoby być tych oczyszczalni 40. Wartość zadania, to są oczywiście szacunkowe liczby, 450 tysięcy. Środki w 2013 roku na początku planuje się z budżetu gminy, natomiast jeżeli pojawią się możliwości zdobywania środków pozabudżetowych to na pewno te możliwości zostaną przez gminę wykorzystane. Potem jest jeszcze II etap budowy tych oczyszczalni w 2014 roku. W II etapie 50 oczyszczalni i tak samo, jak poprzednio to jest ok. 550 tysięcy. Źródła finansowania budżet, a jeżeli pojawią się inne możliwości to skrzętnie z nich skorzystamy. Budowa pieszo-jezdni na drodze gminnej gruntowej – 2016 rok. Wartość robót ok. 300 tysięcy. To jest zadanie tak odległe, że nie można żadnych innych środków, tylko budżetowe planować. Budowa parkingu w centrum wsi, to jest tam koło figury tj. 2017 rok – 250 tysięcy. Źródła finansowania, tak, jak poprzednio mówiliśmy budżet gminy, a jak się pojawią możliwości inne, to również gmina będzie z nich korzystała.
Przewodnicząca Rady – Mam pytanie, czy już wiadomo, kto z rolników zadeklarował te gospodarstwa agroturystyczne? Utworzenie.
p. Maria Majewska – Nie. To nie było tematem konkretnych rozmów ze mną. Wiem, że są takie rozmowy z kilkoma rolnikami. To jest ich wola. Ich prywatna inicjatywa.
Przewodnicząca Rady – Proszę o przedstawienie opinii Panią Teresę Piotrowską.
Przewodnicząca Komisji ds. Rolnictwa, Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska p. Teresa Piotrowska – Omawiany projekt Planu odnowy miejscowości Sierosław Komisja zaopiniowała pozytywnie.
Dyskusja:
Radny p. Jacek Gawrych – Przed chwilą Pani Majewska powiedziała, że nie są znane osoby, które te gospodarstwa agroturystyczne chciałyby otworzyć a tu mamy na stronie 16 napisane „w Sierosławiu powstanie gospodarstw agroturystycznych deklaruje dwóch rolników” czyli już wiadomo kto to jest.
Sołtys Sołectwa Sierosław p. Elżbieta Chróścińska – Za dwa lata mogę być pierwsza.
Radny p. Jacek Gawrych – Na stronie 15 mamy odnośnie tej świetlicy w Sierosławiu „Rozbudowa świetlicy wiejskiej remizy OSP w Sierosławiu” mamy napisane rozbudowana świetlica będzie ogólnodostępna i użytkowana nieodpłatnie. Czy to oznacza, że nie będzie można pobierać opłat za wesela, osiemnastki itp.?
p. Maria Majewska – Prawie wszystkie świetlice publiczne są nieodpłatne. Ja nie mogę inaczej napisać. Jeżeli napiszę, że to jest komercyjne, to absolutnie od razu możemy pożegnać się z dofinansowaniem unijnym.
Radny p. Jacek Gawrych – No to będzie odpłatne, czy nie będzie?
Radca Prawny – Nie może być. Jeżeli jest budowa ze środków unijnych, to nie może być. To ma być właśnie niekomercyjna działalność.
Radny p. Jacek Gawrych – Czyli świetlica w Sierosławiu nieodpłatna.
Wójt – Tak.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Nawiązując tutaj do tego tematu chciałbym zwrócić uwagę, że świetlica w Gródku w całości zbudowana jest ze środków zewnętrznych. Czy wynajmowanie tych pomieszczeń jest odpłatne, czy nie? To jest ta sama sytuacja.
Przewodnicząca Rady – Panie Wójcie, kto nam odpowie na to pytanie?
Sołtys sołectwa Biechówko – Można brać pieniądze, ale pieniądze powinny wracać do sołectwa.
Wójt – Świetlica w Gródku jest podległa Świetlicy naszej Gminnej. Jakby z tej racji, z tego tytułu osoby, które korzystają komercyjnie z tego, płacą pewną kwotę. Nie wiem na dzisiaj, jaka to jest kwota, tym zajmuje się Dyrektor Świetlicy i on jest odpowiedzialnym za to ile, od kogo i za co. Ja na dzisiaj nie wiem dokładnie. Można to, jako interpelację, czy w „Wolnych wnioskach” złożyć pytanie. Postaram się ewentualnie na następną sesję przygotować, jak wygląda sytuacja w Gródku.
Przewodnicząca Rady – Poprosimy w takim razie o przygotowanie takich wiadomości, ponieważ widzę, że zainteresowanie radnych jest tą sprawą a myślę, że i mieszkańców pewnie też.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Pytanie dotyczące Planu odnowy wsi Sierosław w całości, bo tutaj tylko o świetlicy mówimy. Czy zachowana będzie nazwa po pierwsze jest to rozbudowa świetlicy wiejskiej remizy OSP. Żeby pozostało zaznaczone zarówno i rys historyczny tego budynku, tego obiektu, ponieważ tu strażacy budowali w czynie społecznym i nazwa remiza OSP z wiadomych względów nie może funkcjonować. Doskonale już wiemy na dzisiejszej sesji, ale chciałbym, aby ta część w nazwie dalej funkcjonowała. Ona będzie funkcjonowała w Planie odnowy wsi. Tutaj jest mały błąd na stronie „15” – remizy OSP nie w Drzycimiu a w Sierosławiu akurat, ale to jest techniczny taki. To jest pierwsze. Istotne jest na pewno Pani Przewodnicząca, że ta świetlica będzie akurat jedyną w gminie zwolnioną z odpłatności. Też stanowiłoby to jakiegoś rodzaju nieporozumienie, jeżeli chodzi o wszystkich wypożyczających z innych świetlic i budynków komunalnych na terenie gminy Drzycim. Wówczas trzeba by było dojść do jakiś jednolitych zasad, aby te sprawy unormować. Jeżeli chodzi tutaj dalej o ten Plan odnowy wsi uważam, że tak trochę na wyrost były wypisane te zadania w latach 2013, 2014, 205 – 2016. Tu z powodzeniem można było wskazać środki zewnętrzne, ponieważ z gruntu wiemy, ci którzy mają trochę z budżetem do czynienia, jest nierealne wydatkowanie takich środków na te zadania z budżetu gminy. I będzie nierealne. Dlatego można było wskazać środki zewnętrzne, nie pisząc jakie. Jeżeli będzie jakiś program, nie wiem, czy nie trzeba będzie znowu zmieniać Planu odnowy wsi, przeprowadzać następnych konsultacji społecznych w Sierosławiu – zebrania wiejskiego, jeżeli nadarzyłaby się za trzy, czy cztery lata możliwość pozyskania środków zewnętrznych akurat na zadanie budowy oczyszczalni przyzagrodowych, gdzie jest przewidziane 450 tysięcy a gdzie podejrzewam takie środki będą się pojawiały zewnętrzne chociażby z tego względu, że coraz większy jest nacisk na ochronę środowiska. To taka moja uwaga. Wiem, że w tej chwili dokument jest już gotowy tylko można było tak tutaj się według mnie, głębiej zastanowić nad wskazywaniem źródeł pokrywania tych wydatków.
Przewodnicząca Rady – Wydaje mi się, że użytkowanie nieodpłatne, kto będzie ponosił np. koszty prądu? Koszty eksploatacji, utrzymania tej świetlicy? Kto zapłaci wynajmując nieodpłatnie – za prąd, za ścieki, za wodę, bo to będzie się wiązało z kosztami, które będzie ponosiła w tym momencie gmina.
Wójt – Remont świetlicy będzie dokonany w pewnym zakresie tylko i jakby cały budynek nadal należy do gminy, do mieszkańców, którzy tam korzystają z niego i będą korzystać nadal. To, że nie możemy brać pieniędzy np. za wynajęcie to nie oznacza, że nie możemy brać pieniędzy za zużycie energii elektrycznej, bo tak jest przyjęte, że ile zużyjesz, tyle zapłacisz. Tak jest wszędzie i jeżeli zrezygnujemy z pewnej części tej opłaty, która stanowi zbiór różnych opłat no to wtedy ewentualnie może takie coś istnieć. Nie chciałbym tu wyrokować, że w Sierosławiu wszyscy za darmo będą mogli korzystać. Nie uogólniajmy tego w ten sposób. Najpierw spróbujemy uzyskać pieniądze, zbudować, wyremontować a czy będziemy brali te 200, czy 300 złotych to jest myślę w stosunku do kwoty, jaką mamy uzyskać to będzie niewiele. Straty ewentualnej.
Przewodnicząca Rady – Korzystając z okazji, że jest tutaj radca prawny poproszę, aby Pan wypowiedział się, czy w tym momencie będzie zgodne z prawem, jeżeli pozyskujemy środki z zewnątrz, czy w tym momencie wolno pobierać opłaty za eksploatację?
Radca Prawny – Proszę Panią, na takie pytanie nie mogę odpowiedzieć w sposób autorytatywny, czy to będzie zgodne z prawem. Tu by trzeba sięgnąć do przepisu konkretnego programu unijnego, który służył wspieraniu tego typu programu i tam są dodatkowe warunki, które na dzisiaj mogą nie występować. Trudno mi powiedzieć, czy to będzie w momencie oddania do użytku takiej świetlicy? Trudno to oceniać na tamten czas. Dzisiaj jest generalna zasada, że to co pochodzi ze środków unijnych nie może być przeznaczone do działalności komercyjnej. Działalność komercyjna w rozumieniu tych przepisów i w rozumieniu Unii Europejskiej traktowana jest tak, że nie możemy uzyskiwać dodatkowych dochodów z tego tytułu. To nie znaczy, że nie możemy uzyskiwać zwrotu kosztów utrzymania tego obiektu. Takie opłaty ponosi najemca. Opłaty związane z korzystaniem z lokalu składają się z kilku elementów. To jest czynsz najmu, czynsz za umożliwienie z korzystania a z drugiej strony są koszty związane z utrzymaniem tego lokalu. Jeżeli my nie będziemy brali za udostępnienie, za możliwość korzystania a będziemy tylko żądać zwrotu kosztów, które trzeba było ponieść to nie będzie tutaj kolizji. To jest realizacja w przyszłości. Program będzie realizowany, będzie oceniany z programu unijnego. Programy są dynamiczne, warunki są zmieniane, ja nie mogę stwierdzić, że tak będzie na pewno. Zasada na razie jest taka, że nie powinno się prowadzić działalności komercyjnej na obiektach, czy urządzeniach zbudowanych ze środków unijnych. Taka zasada jest ogólna. Jak to będzie w przyszłości, bo to jest perspektywa 2-3 lat z tego, co pamiętam, to może się po prostu zmienić.
Radny p. Mirosław Parczyk – Na stronie „15” czytamy, iż jednym z elementów rozbudowy świetlicy w Sierosławiu jest punkt informacji turystycznej. Czy taki punkt jest elementem niezbędnym żeby taki plan uzyskał akceptację?
Wójt – Powiem, że tak. Jest to główny punkt zaczepny i utworzenie czegoś takiego jest niezbędne.
Radny p. Jacek Gawrych – Nawiązując do wypowiedzi Pana Parczyka, czy wydzielenie tego punktu informacji turystycznej będzie się wiązało z koniecznością stworzenia etatu, bądź pół etatu?
Wójt – Nie.
Radny p. Jacek Gawrych – Tutaj mamy Plan odnowy miejscowości Sierosław. Chciałbym się zorientować dla ilu miejscowości taki plan odnowy został stworzony?
Wójt – Dla miejscowości Drzycim, Gródek i Sierosław.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Też może tylko taka uwaga. Mam tutaj plan odnowy miejscowości Drzycim i na ostatniej stronie odczytujemy w tym dokumencie, że uchwałą zebrania wiejskiego w miejscowości Drzycim 23 lutego 2009 roku Plan odnowy miejscowości Drzycim przez mieszkańców został zaakceptowany. Podpisała sołtys tutaj. Akurat mamy dokument z Sierosławia, który nam o tym nie mówi. Z tego, co się dowiedzieliśmy konsultacje były w tej spawie i dobrze byłoby żeby też było to odnotowane. To jest swego rodzaju dokument jakiś, który określa, co ma być realizowane w danej wsi i wiadomo, kiedy mieszkańcy, kto prowadził zebranie, kto wówczas zdecydował, kto był tym, który pilotował tę sprawę, jeżeli chodzi o mieszkańców wsi.
Radny p. Mirosław Parczyk – 16 stycznia w Sierosławiu odbyło się takie zebranie wiejskie, na którym obecni byli Pan Wójt z panią Majewską, która szczegółowo omówiła wszystkie punkty tego planu. Odbyło się głosowanie, które przeszło właściwie jednogłośnie. I słusznym byłoby to, żeby to miało jakiś odgłos na ostatniej stronie tego planu.
p. Maria Majewska – W planie odnowy miejscowości w zasadzie nie pisze się iloma głosami przechodzi, bo do tego jest uchwała zebrania wiejskiego i ten plan odnowy jest zawsze załącznikiem i zawsze będzie do uchwały zebrania wiejskiego, jak również będzie załącznikiem do uchwały Rady Gminy ale jeżeli są takie postulaty nie ma żadnego problemu by dołożyć jedną stronę i opisać w taki sposób.
Przewodnicząca Rady – Prosimy wobec tego o dołączenie do tej uchwały na wniosek. Czy wobec tego radni chcą, aby taki wniosek dołączyć do niniejszej uchwały?
Za dołączeniem informacji opowiedziało się 12 radnych, 1 był przeciwny i 1 wstrzymujący się.
Przewodnicząca Rady – W takim razie poprosimy o dołączenie wniosku. Czy są jeszcze jakieś wnioski dotyczące tej uchwały?
W związku z tym, że więcej głosów w dyskusji nie było Przewodnicząca rady poddała uchwałę pod głosowanie, w wyniku którego Uchwała Nr XXX/178/2010 w sprawie zatwierdzenia Planu odnowy miejscowości Sierosław została przez Radę Gminy podjęta przy dwóch głosach wstrzymujących się. Przedmiotowa uchwała stanowi załącznik nr 8 do protokołu.
Ad. 12.
Przewodnicząca Rady – Kolejnym punktem naszego porządku obrad jest punkt „12” Podjęcie uchwały w sprawie nadania nazw ulicom w miejscowości Drzycim i w miejscowości Gródek. Poproszę Pana Andrzeja Erdmanisa o przedstawienie tematu.
Pan Andrzej Erdmanis- Pojawiły się drogi, przy których powstają budynki mieszkalne i żeby ułatwić mieszkańcom po prostu adres zameldowania się proponujemy nazwać te ulice. Nazwanych ma być 5 ulic w Drzycimiu i jedna ulica w Gródku. Przeczytam, bo to jest w okolicach naszego osiedla w Drzycimiu. Działka Ne 205/1, 205/2, 205/3 i 205/4 ulica ma się nazywać „Cicha.” Ulica „Leśna” tj. działka nr 335 w kierunku do ulicy Kolejowej, do końca działki nr 347/2, gdzie mieszka Pan Edmund Paczkowski. Działka nr 502 – ulica ma mieć nazwę „Miła.” Działka nr 347/51a, 205/5 i 348/10 ma mieć nazwę ulica „Nowa.” Działka nr 497 ma mieć nazwę ulica „Piękna.” Natomiast w miejscowości Gródek działka o numerze ewidencyjnym 210 tj. prostopadła do ulicy Miodowej w Gródku ma mieć nazwę ulica „Cisowa.”
Przewodnicząca Rady – Dziękuję bardzo. Poproszę Panią Teresę Piotrowską o przedstawienie opinii Komisji ds. Rolnictwa, Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska.
Radna p. Teresa Piotrowska – Może tak pokrótce dodam, że na posiedzeniu wywiązała się trochę dyskusja, czy po prostu nie pozwolić mieszkańcom jakby wyrazić się w tym temacie i może, żeby sami zdecydowali, jakie nazwy chcieliby mieć, ale Pan Erdmanis z Panią Kierownik Majewską i z Panem Wójtem jakby przekonali nas, że to może stać się po prostu bałagan w takim momencie a mieszkańcom, którzy tam po prostu wybudowali się zależy na jak najszybszym zameldowaniu, wobec tego po całej dyskusji. A może jeszcze dodam, że wpłynął wniosek od Państwa Agaty i Pawła Puchowskich żeby zmienić nazwę ulicy „Nową” na „Spokojną” i co do tego wniosku, Komisja nasza zaopiniowała ten wniosek pozytywnie, jak również nazwy pozostałych ulic w Drzycimiu i jednej ulicy w Gródku również zaopiniowaliśmy pozytywnie.
Przewodnicząca Rady – Dziękuję bardzo. Otwieram dyskusję. Może na początek pozwolę sobie przytoczyć pismo, które wystosowali Państwo Puchowscy, jako mieszkańcy posesji, przy której powstaje nowa ulica. Państwo napisali: „W związku z planowanym głosowaniem podczas najbliższej sesji Rady Gminy nad uchwałą nadającą nowe nazwy ulic na osiedlu domków jednorodzinnych w Drzycimiu, jako właściciele działki nr 482 zwracamy się z prośbą aby ulica prowadząca do naszej posesji nosiła nazwę „Spokojna.” Z góry dziękujemy za pozytywne rozpatrzenie naszej prośby. Puchowska Agata. Puchowski Paweł.” Myślę, że ponieważ nie było jakiś konsultacji społecznych, myślę, że dobrym pomysłem byłoby w chwili, kiedy w zasadzie będą odbywały się zebrania wiejskie można by mieszkańców zapytać o nazwy ulic, przy których mieszkańcy będą mieszkać, ponieważ to ono tam będą mieszkać i oni będą posługiwać się nazwami tych ulic. Nie wiem, co Państwo na ten temat sądzą?
Dyskusja:
Radny p. Jacek Gawrych – To znaczy, zanim Pani Przewodnicząca się wypowiedziała chciałem powiedzieć dokładnie to samo, że wkrótce mamy zebranie wiejskie w Drzycimiu i podejrzewam także w Gródku. Gdyby te zebrania wiejskie były w jakimś dłuższym czasie za 3, 4 miesiące, to może rzeczywiście można by te nazwy nadać szybko, ale skoro te zebrania wiejskie mają być wkrótce no to niech się może mieszkańcy wypowiedzą i tu już właśnie mamy taki przykład, że mieszkańcy sami napisali pismo. Może inni też będą. Jeśli ten temat na zebraniach wiejskich nie znajdzie zainteresowania no to wtedy niech już będą te nazwy, jakie tutaj są. Tak ja bym to widział.
Przewodnicząca Rady – Dziękuję, Pani Teresa Piotrowska.
Radna p. Teresa Piotrowska – Ja jeszcze chciałam zapytać, czy faktycznie jeżeli odłożymy to w czasie sprawi to komuś kłopot? Czy komuś zależy na zameldowaniu w jak najszybszym czasie?
Wójt – Wnioski zostały złożone i może byśmy się tak prędko nie zabierali za to. W związku z tym, że wpłynęły wnioski o nadanie nazw ulic i nazwy nie stanowią jakiegoś obraźliwego charakteru, czy jakiegoś innego, wybór innych nazw może spowodować, że ktoś tam… Pani sołtys chce coś powiedzieć na ten temat?
Sołtys p. Barbara Kruczyńska – Jeżeli jest to tak nagląca … ( wypowiedź bez mikrofonu )
Wójt – Czyli jest sugestia żeby mimo wszystko przeprowadzić konsultację społeczną?
Z sali odezwały się głosy, „że nie, nie o to chodzi.”
Wójt - Proszę Państwa, uchwała Rady, która zostanie dzisiaj podjęta w takiej treści zaproponowanej, z tą poprawką, zawsze może być jeszcze zmieniona. Tylko, jeżeli ktoś faktycznie będzie chciał mocno nalegać jakby na zmianę jakąś konkretną? Ja rozumiem, pracowałem na kolei i ul. Kolejowa mi odpowiada. Podobnie może być z innymi ulicami. Ktoś, kto zajmuje się transportem będzie chciał ulicę Transportową. Możemy wymyślać nazw multum, a te, które są zaproponowane nie stanowią dla nikogo obrazy i jakiegoś czegoś konkretnego takiego, z czym mógłby się nie zgodzić. Sądzę, że tu nie chodzi o nazwy tylko o to żeby ktoś miał adres po prostu. Czy to będzie ulica, Cicha, czy Spokojna, czy jakaś inna powiedzmy? Proszę Państwa, kto to używa?
Przewodnicząca Rady – Dziękuję bardzo. Nie to było moim zamysłem chciałam powiedzieć. Chodziło o to żeby zrobić konsultację taką społeczną żeby mieszkańcy zaakceptowali to, co im się proponuje. Żeby to wyszło od mieszkańców, a nie, że my narzucamy, jako Rada, ustalamy pewne rzeczy i niejako narzucamy im. Chciałabym, żeby to była propozycja, którą dałoby się mieszkańcom do zaakceptowania przez nich. Myślę, że oni to zaakceptują.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Demokracja proszę Państwa polega na tym, że ludzie mają sami możliwość, że mieszkańcy sami mają możliwość w tym przypadku wpływania w jakiś sposób na decyzje tych organów, których reprezentanci w tej chwili tutaj zasiadają. Dlatego ja skłaniam się też ku konsultacjom bez względu na to, jaki będzie ich wynik, czy będzie zainteresowanie mniejsze, czy większe, ale nie można ludziom odbierać możliwości wpływu na jakieś decyzje, jeżeli takie są. Nazwy ulic, to nie jest tylko jakiś ruch administracyjny, to posiada wymiar historyczny takie działanie i pod tym względem też należy podejść do sprawy. Byłoby błędem w mojej ocenie nie dać możliwości mieszkańcom wypowiedzenia się tym bardziej, że zebranie wiejskie odbędzie się niedługo i cały ten proces w miarę szybko i sprawnie odbyłby się.
Radny p. Dariusz Podlejski – Popieram zdanie Pani Przewodniczącej. Uważam, że należałoby to tutaj zgłosić, jako wniosek, który podlegałby przegłosowaniu i byłoby to odzwierciedleniem opinii naszej w tym temacie.
Radny p. Jerzy Krüger – Jestem odmiennego zdania. Wyborcy wybrali sobie radnych ażeby w różnych sprawach za swoich wybierających decydować. Myślę, że nazwy Cicha, piękna, Miła, nikomu nie uwłaczają, wręcz przeciwnie każdy chciałby na ulicy Pięknej mieszkać i tak dalej, ale podsuwanie pomysłu żeby to mieszkańcy wybierali sobie nazwę ulicy może jest dobre, ale to jest takie rzucanie kości niezgody bo jeden będzie chciał taką nazwę, ktoś inny inną. Wytworzy się wielka dyskusja i jak wiadomo na zebraniach wiejskich, z dyskusji często bywa tak, że nie wychodzi nic. Więc jeśli wniosek o jakąś tam inną nazwę to proponowałbym żeby zmienić, jeśli nie ma takiej ulicy, bo może jest taka ulica już. Nie wiem. I wtedy pozostać przy tym, co mamy. Wydaje mi się to najbardziej sensowne.
Radna p. Janina Różycka – Wydaje mi się, że nie powinno być jakiś specjalnych nieporozumień a dowodem jest w moim odczuciu prośba zmiany ulicy na Spokojną i ta Spokojna mieści się w obrębie Miła, Piękna, Cicha – w temacie takim emocjonalnym, więc jeśli ewentualnie będą jakieś inne propozycje? Co innego gdybyśmy próbowali nadać nazwę ulicy jakimś postaciom albo nazwy zawodów na przykład, no to wtedy mogłyby być nieporozumienia i tarcia, że nie chcą ulicy Rzeźniczej, jak tam gdzieś w miastach Szewskiej jakiejś nie chcą.
Radna p. Teresa Piotrowska – Ja jeszcze mam prośbę zanim podejmiemy decyzję, może wypowie się Pani sołtys, jeżeli może coś powiedzieć od siebie.
Sołtys p. Barbara Kruczyńska – Jak mówiłam, jeżeli są już ulice uzgodnione… ( wypowiedź bez mikrofonu ). Będzie zebranie wiejskie można zapytać, czy mogą takie nazwy zostać czy nie. Można zapytać na zebraniu wiejskim, ale decyzja należy do Państwa. Szkoda, że nikt wcześniej o tym nie pomyślał, bo nie było problemem przepytanie się tych ludzi. Jeżeli już jest uchwała tutaj przygotowana, to podejmijcie decyzję.
Przewodnicząca Rady – Ponieważ padł tutaj wniosek o przegłosowanie celem skonsultowania ze społeczeństwem więc najpierw poddam pod głosowanie wniosek, który padł od Pana Podlejskiego, który mówił żeby społeczeństwo opowiedziało się nad nazwami ulic na zebraniach sołeckich w Drzycimiu i w Gródku. Kto jest za wnioskiem Pana Podlejskiego ażeby społeczeństwo wypowiedziało się na temat nazw ulic w Drzycimiu i w Gródku. „7 głosów za, 6 przeciwnych, 1 wstrzymujący się, czyli wniosek Pana Podlejskiego został przegłosowany. Uchwała ( załącznik nr 9 do protokołu ) zostanie poddana pod konsultację społeczną na zebraniu wiejskim w Drzycimiu i w Gródku.”
Uwaga: Przerwa w obradach.
Ad. 13.
Przewodnicząca Rady – Wznawiamy obrady po przerwie. Proszę o zajęcie miejsc. Przechodzimy do „13” punktu dzisiejszego porządku obrad „Podjęcie uchwały w sprawie przekształcenia Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Gminna Przychodnia w Drzycimiu, polegającego na likwidacji komórki działalności podstawowej oraz rozszerzeniu rodzajów działalności i udzielanych świadczeń zdrowotnych.”
Pani Ludwika Rezmer – Sprawa ta była przedmiotem dość dokładnego omówienia na sesji w listopadzie ub. roku, kiedy uchwała w sprawie projektu uchwały była przez radnych podejmowana. Od tego czasu naszym obowiązkiem było wykonać następujące działanie, czyli uzyskać opinie innych gmin oraz Opinię Wojewody w sprawie tego projektu. Wysłane zostały uchwały Rady Gminy, odebrane zostały przez wszystkie gminy w dniu 3 grudnia i każda gmina miała czas na wyrażenie swojej opinii 30 dni od dnia otrzymania projektu uchwały. Oczywiście wyrażenie opinii nie jest jakby obowiązkiem bezwzględnym. Jeżeli opinie te nie zostały wyrażone przyjmuje się iż uchwała została przyjęta w kształcie złożonym po prostu. Otrzymaliśmy opinie na piśmie z sześciu gmin oraz od Wojewody Kujawsko-Pomorskiego. Wszystkie te opinie są pozytywne. Celem dzisiejszej sesji, tego punktu obrad jest podjęcie tej uchwały, która przedtem była projektem. W tej chwili jest podejmowana, jako uchwała. Powtórzę jeszcze, że ma na celu tylko i wyłącznie, uregulowanie spraw związanych ze statutem Gminnej Przychodni, ponieważ, jak Państwu doskonale wiadomo od szeregu lat nie działa już w strukturze Gminnej Przychodni gabinet stomatologiczny, który jest własnością prywatną w tej chwili i usługi stomatologiczne wykonuje lekarz dentysta zawierający kontrakt z NFZ. Do tej pory ta poradnia stomatologiczna figuruje w statucie i chodzi o to żeby ją stamtąd wykreślić. Uchwała będzie podlegała jeszcze ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Województwa Kujawsko-Pomorskiego tak, że wejdzie w życie 14 dni po jej ogłoszeniu.
Opinię do omówionego projektu uchwały przedstawił p. Dariusz Podlejski - Przewodniczący Komisji ds. Kultury, Oświaty, Zdrowia, Spraw Socjalnych, Bezpieczeństwa Publicznego i Ochrony Przeciwpożarowej – Nasza Komisja obradowała w dniu 25 stycznia. Projekt uchwały w sprawie przekształcenia Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Gminna Przychodnia w Drzycimiu, polegającego na likwidacji komórki działalności podstawowej oraz rozszerzeniu rodzajów działalności i udzielanych świadczeń zdrowotnych zaopiniowała pozytywnie: 6 głosów za, 1 wstrzymujący się.
Przewodnicząca Rady – Otwieram dyskusję nad uchwałą. Jako pierwsza pozwolę tutaj sobie zauważyć, że gmina Pruszcz przesłała nam w uzasadnieniu błąd, ponieważ napisano, że „upoważnienie dla organu stanowiącego gminy do wydania opinii w tej sprawie wynika z art. 43 ust. 2 i 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej przy założeniu, ze mieszkańcom Gminy Pruszcz poradnia udziela świadczeń.” Tutaj jest mała nieścisłość, pomyłka. Miało być na pewno napisane, jako gminy Drzycim, ponieważ dotyczy to gminy Drzycim.
Wójt – O to tu chodzi. Gmina Pruszcz wyraża opinię na temat swoich mieszkańców.
Przewodnicząca Rady – Nie. To dotyczy akurat gminy Drzycim, czyli poradnia udziela świadczeń zdrowotnych…
p. Ludwika Rezmer – Czy ja mogę jeszcze? Ja wspomniałam na Komisji już, że projekty uchwał zostały wysłane do wszystkich gmin powiatu świeckiego, dokładnie do dziesięciu. Ponieważ w statucie Gminnej Przychodni jest zapis, który mówi, że przychodnia udziela świadczeń mieszkańcom powiatu świeckiego. Trudno było w tym momencie ustalać dokładną liczbę osób z jakichś tam miejscowości i w jakich gminach one mieszkają, więc po prostu wysłaliśmy projekt do wszystkich gmin. Gmina Pruszcz stwierdziła w tym swoim uzasadnieniu, uważam, że słusznie stwierdziła i opiniuje pozytywnie przy założeniu, że mieszkańcy gminy z tych świadczeń korzystają. Tutaj nie widziałabym błędu raczej.
Przewodnicząca Rady – Może rzeczywiście, może faktycznie mylę się. Kto z państwa jeszcze odnośnie tej uchwały chciałby zabrać głos?
Więcej głosów w dyskusji nie było.
Odczytana, łącznie z opinią Wojewody Kujawsko-Pomorskiego i poddana pod głosowanie Uchwała Nr XXX/179/2010 w sprawie przekształcenia Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Gminna Przychodnia w Drzycimiu, polegającego na likwidacji komórki działalności podstawowej oraz rozszerzeniu rodzajów działalności i udzielanych świadczeń zdrowotnych została przez Radę Gminy podjęta, przy dwóch głosach wstrzymujących się. Podjęta uchwała stanowi załącznik nr 10 do niniejszego protokołu.
Ad. 14.
Przewodnicząca Rady – Kolejnym punktem naszego dzisiejszego posiedzenia jest Punt „14” Podjęcie uchwały w sprawie diet dla sołtysów. Poproszę o zajęcie głosu Pana Wójta.
Wójt – Pismo datowane jest z dnia 14 października. „Wójt Gminy Drzycim Waldemar Moczyński. Prośba. Na zebraniu Stowarzyszenia sołtysów w dniu 14 października 2009 podjęto decyzję, w wyniku której sołtysi gmin y Drzycim proszą o podwyższenie diety miesięcznej ze 150,- złotych na 200,- złotych. Wprowadzenie opłaty za roznoszenie nakazów podatkowych dla podatnika w kwocie 3,- złote od jednego nakazu. Prosimy o pozytywne rozpatrzenie naszej prośby. Z poważaniem, Przewodniczący Stowarzyszenia Sołtysów Gminy Drzycim Wojciech Kruczyński. Do wiadomości Pani Przewodniczącej Rady Gminy Pani Elżbiecie Babińskiej doręczono.” W związku z tym, że taka prośba była, przy projektowaniu naszego budżetu na 2010 rok, tę prośbę jakby uwzględniłem w naszych planach wydatkowych. W związku z tym dzisiejsza uchwała już w nowym roku budżetowym oraz moja pozytywna jakby opinia, co do odpłatności za roznoszenie nakazów podatkowych, z tym że nie tak, jak tutaj sołtysi wnioskowali w kwocie 3 złote od jednego nakazu lecz proponujemy 1,50. To jest jakby taka kwota porównywalna z innymi gminami i nie było dotąd żadnych pieniędzy z tego tytułu. Dzisiaj jakby rozpoczynamy odpłatność i na początek proponuję 1,50. Z tym, że nie jest to przedmiotem dzisiejszej uchwały, o której tutaj jest mowa. Ja odnoszę się jakby do treści tego pisma i to powiedzmy w tym momencie jakby kwestię nakazów zakańczam. Natomiast uchwała Rady Gminy, która dzisiaj ma być podjęta dotyczy wzrostu diet stałych dla sołtysów. Z resztą Pani Przewodnicząca będzie czytała treść uchwały dlatego ja powiem tylko tyle, że proponuję w zgodzie z tym o co prosili sołtysi, że ustala się dwuskładnikową dietę dla sołtysa: miesięczną w kwocie 200,- złotych oraz za udział w sesji Rady Gminy w kwocie 60,- złotych. Taka jest moja propozycja uchwały i myślę, że sołtysom, jako osobom, które między innymi teraz mają więcej zadań niż zwykle, związanych z odśnieżaniem, gdzie na ich barki spadają pierwsze sygnały. To do nich ludzie dzwonią i głoszą a oni przekazują to dalej. Myślę, że jest to stosunkowo nieduży wzrost jednak niech będzie to niejako, niech będzie to zauważone, jako pozytywny odbiór ich pracy.
Przewodnicząca Rady – Poproszę Pana Jacka Gawrycha o przedstawienie opinii Komisji ds. Budżetu i Finansów.
Radny p. Jacek Gawrych – Komisja ds. Budżetu i Finansów na posiedzeniu w dniu 25 stycznia 2010, zaopiniowała negatywnie projekt uchwały w sprawie diet dla sołtysów w wyniku głosowania: 1 głos za, 3 przeciwne i 2 wstrzymujące.
Dyskusja:
Radny p. Jacek Gawrych – Chciałem zadać takie pytanie, bo być może nie spamiętałem. Pismo sołtysów, jaką datę tak mniej więcej posiada?
Wójt – Nie mniej więcej, tylko dokładnie. 14 października.
Radny p. Jacek Gawrych – Kiedy Pani Przewodnicząca uzyskała informację o tym piśmie?
Przewodnicząca Rady – Pismo wpłynęło do mnie króciutko po tym, co wpłynęło do Wójta, czyli też w październiku. W końcówce października.
Radny p. Dariusz Podlejski – Z uwagi na to, że w głosach sołtysów możemy dopatrzyć się jakichś innych oczekiwań chciałbym, aby w dyskusji wypowiedzieli się również sołtysi. Wnoszę właśnie o to.
Przewodnicząca Rady – Rozumiem, że jest to wniosek formalny. Czy państwo radni są za, chciałabym to poddać pod głosowanie, za tym żeby sołtysi mieli możliwość wypowiedzenia się tutaj, podczas tej dyskusji.
W przeprowadzonym głosowaniu 13 radnych opowiedziało się za wysłuchaniem sołtysów w dyskusji, 1 osoba była przeciwna.
Przewodnicząca Rady – W takim razie będziemy w trakcie tej dyskusji, umożliwimy sołtysom wypowiedzenie się. Kto z Państwa radnych chciałby zabrać jeszcze głos?
Radny p. Jacek Gawrych – Usłyszeliśmy tutaj od Pana Wójta informację, iż wnioski zawarte w piśmie sołtysów ujął w projekcie budżetu. Podczas debaty nad projektem budżetu, zarówno na Komisjach, jak i na sesji Rady Gminy nie otrzymaliśmy takiej informacji, że podwyżki dla sołtysów są przewidywane. Także w materiałach, które posiadamy, które przejrzałem wczoraj część opisową do budżetu nie mamy nigdzie napisanej informacji, iż będzie podwyżka diet dla sołtysów. A już na pewno nie są podane kwoty. Być może ktoś tam napomknął, ale na pewno nie były podane kwoty. Na jakiej podstawie Pan Wójt twierdzi, że projekt podwyżki dla sołtysów był zawarty w budżecie skoro radni nie mieli takiej informacji.
Wójt – Proszę Państwa, budżet uchwala się z różną szczegółowością i szczegółowość, o której mówimy w tym momencie no nie była aż tak wielka, żeby informować o wszystkich tego typu sprawach. Czy ktoś dostanie podwyżkę 2%, czy 3 % jakby tak? To jest ogólnie przyjęte. Czy to będzie na tyle szczegółowy budżet. Nie ma takiej konieczności opracowywania szczegółowego budżetu. Pismo, które Pani Przewodnicząca otrzymała również, które ja ująłem w planie budżetu stanowiło mój projekt budżetu. Jeżeli były wątpliwości, co do tego, czy to będzie, czy nie, były tu mowy wcześniej. Na ostatniej sesji Pani Skarbnik podawała. Czy Pani Skarbnik się odniesie.
p. Skarbnik – Nie pamiętam, ale pewnie mówiłam.
Wójt – W każdym razie nie było to żadną tajemnicą, że cos takiego się planuje w przyszłym budżecie. Ja rozumiem tutaj rozgoryczenie Państwa radnych, że to nie Wy jesteście tutaj autorem tych podwyżek, ale przez to, że przegłosowaliście projekt budżetu, który zakładał te podwyżki to daliście mi możliwość realizowania tego. Nikt nie powiedział, że nie ma tak być zrobione. Dzisiejsze jakby głosowanie powinno być tylko formalnością po prostu. Widzę, że są opory.
Radny p. Jacek Gawrych – Ja prosiłbym Pana Wójta o to, aby nie wkładał w usta radnych wypowiedzi bądź zachowań typu rozumiem Wasze rozgoryczenie, że nie jesteście autorami. Niech każdy wypowiada się za siebie. Z drugiej strony, skoro Pan Wójt uważa, że jest to sprawa jakoś mało ważna, że nie trzeba było informować radnych, to też tez uważam za niepoważne.
Przewodnicząca Rady – Czy Pan Wójt chciałby jeszcze coś na ten temat?
Wójt – Ja powiedziałem już w zasadzie wszystko i tu nie mam nic do dodania. Tak, że jeżeli Państwo zdecydują inaczej to będzie wola Państwa.
Radna p. Teresa Piotrowska – Ja chciałam tylko zapytać, bo w przygotowanym projekcie uchwały w sprawie diet dla sołtysów nie ma właśnie nic wspomniane o odpłatności za roznoszenie nakazów podatkowych. Czy to z jakiejś innej puli będzie? Czy to Pan Wójt sam zdecyduje, jak to w ogóle będzie działać w przyszłości?
Wójt – tak. Uchwała mówi o dietach. Natomiast kwestia roznoszenia nakazów jest czynnością nazwijmy to administracyjną, czy można to zlecić firmie, można to wysłać pocztą, można różne formy dostarczania tychże nakazów wybrać. My wybraliśmy póki co, najtańszą formę dostarczania i w tym wypadku powiedzmy sołtysi mogą się zgodzić na to, za tę kwotę, mogą oczywiście wyrazić sprzeciw. Powiedzą, że za 1,50 nie będą roznosić. Ale to już jest indywidualna sprawa między mną, jako szefem Urzędu a sołtysem, z którym będzie podpisana umowa cywilno-prawna na ta czynność. Czy to będzie, tak jak powiedziałem, dzisiaj proponuję 1,50. Może w przyszłym roku będzie to inna kwota. Póki co, jest propozycja moja i wstępna aprobatę takiej kwoty usłyszałem z ust sołtysów i myślę, że po prostu dogadamy się jeśli chodzi o to. Tak, jak powiedziałem to nie jest przedmiotem dzisiejszej debaty. Owszem w „Wolnych wnioskach” możemy na ten temat rozmawiać, ale ja chciałbym żeby tego nie wiązać z ta uchwałą, o której w tej chwili mówimy.
Radny p. Dariusz Podlejski – Ja się nie zgadzam z tym głosem. Popieram głos radnego Gawrycha. Uważam, że wszystko to, co dotyczy spraw związanych z gminą między innymi ta sprawa dotycząca sołtysów. Skoro jest opiniowana i powinna być opiniowana przez poszczególne Komisje a potem podejmowana uchwała przez radnych Rady, powinna być nam przedstawiana, powinna być konsultowana wcześniej. W podobnym przypadku te nazwy ulic. Nie wiemy, co się wiąże z planowaniem, zostajemy informowani w ostatnim momencie o tym fakcie i potem rodzą się kontrowersje, niedomówienia, niedociągnięcia, źle przygotowane projekty uchwał. W związku z powyższym cały czas będę również twierdził, że my jesteśmy od tego ażeby rozmawiać w tym temacie i zajmować wspólne stanowisko.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Wchodząc w słowo tutaj Panu radnemu Podlejskiemu odnośnie źle przygotowanych projektów uchwał. Chciałem zwrócić uwagę, że zgodnie z zapisem § 14 regulaminu Rady Gminy w Drzycimiu projekty uchwał powinny określać w szczególności i tu jest kilka punktów, co powinien projekt uchwały zawierać. W podpunkcie 4 czytamy określenie źródła finansowania realizacji zadania. I w tym projekcie uchwały tego podpunktu mi brakuje, ponieważ nie jest określone, z jakich środków ten wzrost będzie finansowany. Jest to jeden z elementów, wskazanie źródła finansowania, jeżeli chodzi o wydatki finansowe. Ściśle stricte ta uchwała dotyczy tylko i wyłącznie pieniędzy akurat. Według mnie w treści uchwały, w tym projekcie uchwały powinien mieć swoje odzwierciedlenie. Powinno to być tutaj zapisane. Czyli ten dokument jakby nie jest kompletny, nie jest całkowity, jeżeli chodzi o wymagania formalne.
Wójt – Ja myślę, że tutaj ktoś naprawdę szuka dziury w całym, bo kwestia tego, czy w projekcie budżetu na 2010 rok ta zwyżka zaproponowana przez sołtysów jest ujęta no to jest to oczywiste, że jest. Jeżeli Państwo przegłosowali budżet w całości to na dzisiaj wiadomo skąd będą te środki pochodziły – z budżetu na 2010 rok. Tu niema innej drogi skąd te pieniądze mają być brane. Nie mamy drugiego innego jakiegoś budżetu.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Jeżeli nawet miało być takie określenie powinno być zapisane w projekcie uchwały według mnie, żeby można, żeby projekt uchwały stał się czytelniejszy. Byśmy dokładnie wiedzieli, w którym dziale, w którym paragrafie wydatków szukać tych pieniędzy. Nie wszyscy są w Komisji Budżetu chciałem zwrócić uwagę tutaj Państwa radnych. Biorąc projekt budżetu, biorąc uchwalony budżet na 2010 rok, żeby wszyscy wiedzieli, z których środków mogliby sobie wyliczyć: tyle sołtysów, tyle miesięcy, taki jest wzrost. Sprawa byłaby prosta i czytelna. Chodzi tylko o to aby dokumenty były przygotowywane tak, jak na to zwracaliśmy uwagę, by posiadały uzasadnienie. Ten projekt uchwały ma uzasadnienie, co się zdarzało często, że nie było tego uzasadnienia. W tej chwili brakuje znowu innego elementu w projekcie uchwały. Naprawdę prosiłbym o to by dokumenty były tak wypełniane, jak powinny.
Radny p. Jacek Gawrych – Chciałem zabrać głos po Panu Podlejskim, bo chciałbym głównie do jego wypowiedzi nawiązać. Dla mnie mniejszą kwestią tutaj jest, czy podwyższyć tą dietę miesięczną dla sołtysów ze 150 złotych do 200, czy nie. To jest jedna sprawa. W moich wcześniejszych wypowiedziach w tej sprawie, która tutaj wcześniej rozmawiałem z panem Wójtem, bardziej odnosiło się do tego, iż ta sprawa jest dla nas nowa z zaskoczenia. Kiedy uchwalaliśmy projekt budżetu nigdzie nie było o tym wspomniane słowem. W części opisowej do budżetu proszę mi znaleźć, gdzie jest napisane, że będą zwyżki diet dla sołtysów. Owszem mogą być, możemy uchwalić nawet większą, ale niech to będzie ujęte w projekcie budżetu, że takie coś jest planowane i niech radni maja już tę świadomość, co ich w przyszłym roku czeka.
Wójt – Ja się Uszę odnieść, bo nie można zaplanować proszę Państwa, że np. 25 paczek ciastek na sesję tak? Czy jest to możliwe?
Radny p. Jacek Gawrych – Ode mnie kiedyś tak wymagano, żebym w styczniu z dokładnością, co do złotówki wiedział ile wydam na sędziów, ile wydam na transport.
Wójt – I tak sobie zaplanowaliśmy. Czy to było w opisówce, że kupimy 25 paczek ciastek, czy inne wydatki związane np. z Radą? Nie. Nie było tak szczegółowego rozbicia. Kwoty te, które będą ewentualnie zwiększały diety sołtysów nie są na tyle imponujące żeby stanowiły oddzielny punkt, paragraf, czy coś w tym rodzaju. To nie są aż tak bardzo różnicujące kwoty.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Chciałbym tu nawiązać do tego, o czym mówił Pan radny Jacek Gawrych. Otóż jeżeli radny na sesji, na Komisji przed przyjęciem budżetu zadaje jakieś pytanie. Żąda jakiegoś uszczegółowienia, względnie projektu budżetu w opisówce, wymaga tylko tego, co jest prawem dozwolone. Otóż to Rada Gminy stanowi o szczegółowości opisówki przygotowanej do projektu budżetu. Jeżeli radny przed przyjęciem, według mnie przed przyjęciem budżetu na rok kolejny, jakiś informacji chce zasięgnąć, bo wiem, że takie pytanie padło, bądź było to na Komisji Budżetu „ Czy sołtysi będą mieli jakieś podwyżki?” Odpowiedzi wówczas Pan Przewodniczący, bo to było na Komisji ds. Budżetu, takiej odpowiedzi nie otrzymał. W związku z tym powinno być to zaznaczone. Jeszcze budżet na 2010 rok nie był przyjęty. Radny domagał się tylko tego, czego radny może się domagać. Nic ponadto.
Wójt – Ja tylko zapytam, czy faktycznie z Komisji jest pytanie takie konkretne „Czy proponowany przeze mnie budżet na 2010 rok zakłada wzrost diet sołtysów?” Czy jest to gdzieś na Komisji w protokole? I ja nie udzieliłem odpowiedzi.
Radny p. Jacek Gawrych – Ja pamiętam, że na Komisji, już teraz nie pamiętam, czy Budżetowej, czy Oświatowej takie pytanie zadał Pan Dariusz Podlejski i nawiązując do wypowiedzi Pana Wycinka w Regulaminie Rady Gminy § 67 – radny ma prawo do uzyskania wszystkich, niezbędnych informacji do jego pracy od organów gminy.
Wójt - Jeżeli zapyta, jeżeli nie zapyta, to nie dostaje odpowiedzi.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Pani Przewodnicząca.
Przewodnicząca Rady – Proszę o zachowanie porządku.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Wobec takich w tej chwili niedomówień tę sprawę możemy bez problemu wyjaśnić. Są dokumenty w Urzędzie Gminy, jest protokół z jednej Komisji, jest protokół z drugiej Komisji. Wystarczy stwierdzić w tekście. Ja również doskonale pamiętam, że takie pytanie padło, na które ja później wyliczałem, z moich wyliczeń nie wynikało, wzrost jakikolwiek. Mówiło się o odpłatności już wówczas, z tym, że nie mówiło się wówczas, że będzie to inna forma wypłat za roznoszenie nakazów. Miało to miejsce na Komisji Budżetu przed uchwaleniem budżetu w miesiącu grudniu. Na ostatniej Komisji Budżetu, tak, że na pewno w treści protokołu tejże Komisji ma to swoje odzwierciedlenie.
Przewodnicząca Rady – Czy chcielibyście Państwo, aby to przytoczyć i odczytać?
Radny p. Dariusz Podlejski – Myślę, że można by to zrobić, ponieważ będzie to potwierdzeniem tego, że rzeczywiście takie pytanie z mojej strony padło.
Przewodnicząca Rady - To może 5 minut przerwy, aby odszukać.
Uwaga: Przerwa w obradach.
Przewodnicząca Rady – Wznawiam obrady po przerwie. Zostały mi dostarczone dokumenty, z których wynika, że w części opisowej budżetu, na stronie „9” Dział 750 – Administracja publiczna jest zapis „ Na wypłatę diet miesięcznych dla sołtysów zaplanowano 26.400,-
Wójt – 11 sołtysów x 200 złotych przez 12 miesięcy daje nam kwotę 26 tysięcy 400 złotych. Czyli taka uchwała budżetowa w opisowej części i również w tabeli, gdzie są wyszczególnione – jest.
Przewodnicząca Rady – Nie jest to rozdrobnione, w związku z tym, jeżeli jest podana cała kwota, to trudno było to uchwycić, że jest to kwota po podwyżce. W Dziale 75095 w paragrafie 3030 pod pozycją różne wydatki na rzecz osób fizycznych jest ujęta ta kwota 26.400,- .
Radny p. Jacek Gawrych – Tutaj w części opisowej na 2010 rok mamy zapisane na wypłatę diet miesięcznych dla sołtysów zaplanowano 26.400,- złotych ale nie ma napisane, że jest to podwyżka a budżet zawiera tyle pozycji iż nie sposób żeby radny brał każdą cyfrę i sprawdzał z zeszłym rokiem, czy tu jest podwyżka, czy jej nie ma.
Przewodnicząca Rady – Więc mówię, nie ma rozdrobnienia, że jest to kwota po podwyżce, tylko zaplanowana kwota.
Radna p. Aniceta Gubańska – Ja bym miała taką prośbę. Skoro już zostały wyjaśnione wszystkie sprawy może byśmy się zajęli faktycznie przegłosowaniem projektu i jeszcze bym chciała uzyskać jedna informację. Ponieważ Komisja Budżetowa negatywnie ustosunkowała się do tego, dlaczego? Uzasadnienie.
Radny p. Jacek Gawrych - Po pierwsze radny głosując w jakiejkolwiek sprawie nie musi uzasadnienia nikomu, najwyżej wytłumaczy się swoim wyborcom, albo wyborcy go skreślą w czasie głosowania i wyrzucą z Rady. To jest taka pierwsza uwaga. A jeśli chodzi o takie uzasadnienia, które padały z ust członków Komisji zarówno w czasie obrad, jak i przed obradami to mniej więcej były takie uwagi, jakie dzisiaj padają na sesji. Że ta sprawa po prostu, część radnych ma zróżnicowane zdanie. Czy to powinno być 150, czy 200? Są różne opinie na ten temat, ale największa uwaga jest właśnie taka, iż ta sprawa nie była znana wcześniej.
Radna p. Aniceta Gubańska – Jeszcze mieli się wypowiedzieć sołtysi, co oni na ten temat myślą.
Wójt – Czy ja, jeszcze mogę poza kolejnością? Proszę Państwa tutaj cały czas jest brana pod uwagę kwestia tego, czy radni wiedzieli, czy nie wiedzieli. Ja sądzę, że mieli pełną wiedzę, co do tego, czy jest ta kwota taka, czy inna. Powiem jeszcze jedno. Pani Przewodnicząca, która również otrzymała pismo od Pana sołtysa była poinformowana. Na każdej prawie, że Komisji była i w żadnym momencie jakby nie zapytała, czy będzie, czy nie będzie. Następnie, pismo ode mnie było do sołtysów, które stwierdzało, że w przyszłorocznym budżecie będzie zaplanowane. Tak? Tak Panie sołtysie?
Sołtys sołectwa Biechówko- Tak.
Wójt – Potwierdza Pan to. Czyli, to pismo również trafiło do Pani Przewodniczącej. Stąd moje pytanie. Jeżeli, nie budziło to jakiś większych pytań, kontrowersji, to uważałem, że Rada po prostu przyjmując projekt budżetu na 2010 rok, przyjęła również te założenia. Stąd dzisiejsze jakieś problemy z tym związane, dla mnie są mało istotne.
Przewodnicząca Rady – Chciałam powiedzieć, że związku z tym, że pismo, które wpłynęło do mnie, które otrzymałam nie dawało mi możliwości tworzyć uchwałę. Uchwałę stworzył Pan Wójt. Natomiast pytania, które się nasuwają po prostu są pytaniami, które wynikają z tego, że mamy tę uchwałę zatwierdzić. Stąd myślę ta dyskusja.
Radca Prawny – Proszę Państwa, uchwała budżetowa została zatwierdzona i teraz tego typu dyskusja. Czy Państwo się zgadzają, żeby to było w tej kwocie, to jest wtórne. Budżet jest zatwierdzony. I Państwo możecie w ramach tych pieniędzy, bo to jest kwota maksymalna. Państwo możecie w ramach tych pieniędzy dyskutować, ale o tym, że takie pieniądze były przeznaczone, to powiem wprost i takie pieniądze Państwo przyjęli. Myślę, że tutaj dyskusja jest naprawdę zbędna.
Radny p. Dariusz Podlejski – Do głosu Pana radcy chciałbym zaznaczyć, że mamy możliwość wniesienia poprawek do budżetu. To nie jest tak do końca. Ona nie jest wiążąca proszę Pana.
Radny p. Edmund Szymczak – Chciałbym się ustosunkować do całości zagadnienia. Jest budżet, są pieniądze i to Rada ma postanowić, czy te pieniądze wydać, czy nie wydać. Czy po męsku powiedzieć tak lub nie. Innej rozmowy nie będzie. Możemy szukać różnych rozwiązań, różnie tu dyskutować, ale w końcu dojdziemy do tego samego zdania. Chciałbym wrócić do historii do diet Państwa sołtysów. Dwa lata temu, kiedy żeśmy ustalali diety dla Państwa wyszliśmy z górnego pułapu, czyli ze 150 złotych, z tej propozycji, która była. Pan radny Wycinek, który jak gdyby był przeciwko tej całej sprawie, aby nie maksymalnie robić diet, dyskutowaliśmy i wiem, że był na pewno głosem przeciwnym lub wstrzymującym się przy ustalaniu stawki 150 złotych. I wtedy powiedzieliśmy sobie, żeby nie wracać już do tematu w czasie kadencji Rady, żeby dwa razy nie ustalać diet, co chwilę, tylko zrobimy to raz w czasie kadencji, bo tak żeśmy mówili. Do tego nie ma nikt wątpliwości. Ustalimy to raz i na kadencję tej Rady to starczy. Będą ustalone wszystkie rzeczy, które są potrzebne i do tego nie będziemy wracali. Ja dlatego mówię wprost dziś, że ja jako radny trzymam się tej zady i mówię „nie.” Na razie starczy. Możemy rozmawiać po prostu w drugiej kadencji i możecie sobie Państwo ustalić, czy to ja będę radnym, czy nie, inną dietę, ale w tej kadencji po pierwsze, jeżeli patrzymy na całość. Państwo wiecie lepiej, jak są odbierane podwyżki wody, różnych działań na terenie przez mieszkańców. Ja, nie dziwię się Państwu radnym, że szukają jak gdyby innych wyjść. Nie, trzeba powiedzieć Państwu, że „nie.” Społeczeństwo źle odbierze ta podwyżkę. Czy to są duże pieniądze, czy małe ja nie wiem? Ale na pewno w każdej firmie, jeżeli przyjdzie pracownik i zapyta, czy szef da 30 % podwyżki, bo tak to teraz wygląda. Nie mówimy o pieniądzach, tylko o procencie. Ludzie tak to odczytują, to na pewno mu wyjaśni, że możesz dostać to co masz bo jest kryzys, otacza nas w kolo i zszedł już bardzo mocno, albo się zwolnisz. Innej ewentualności nie ma. I ja też mówię i patrzę na ten budżet, który został uchwalony, mimo że są pieniądze zarezerwowane, że przy takim deficycie, ustalając taki deficyt budżetu i patrząc na to, co powiedziałem dwa lata temu mówię, że „nie.” Ja jestem, przeciwny podwyższaniu diet sołtysom.
Radna p. Teresa Piotrowska – Pani Gubańska tutaj pytała Pana Przewodniczącego Komisji o uzasadnienie byłam przekonana, że usłyszymy ta odpowiedź, którą teraz przytoczył nam Pan radny Szymczak. Z tego, co wiem, w rozmowach między nami cały czas to było przytaczane, jako główny argument. Tylko, co chciałam dodać. Pan radny Szymczak powiedział o podwyżkach. Tylko jedna podwyżka, na jedną kadencję sołtysów. Mówiliśmy nie tylko o sołtysach, ale również o nas – radnych. Jedna kadencja, jedna podwyżka radnych i sołtysów. Właśnie się dziwiłam, że na Komisji Budżetu nie padło takie uzasadnienie, bo wiem, że właśnie to wszyscy przytaczaliśmy jako argument w rozmowach między sobą.
Radny p. Jacek Gawrych – Chciałbym tylko dla przypomnienia. Dla nas podwyżka była na koniec zeszłego roku, inaczej z przełomu 2008-2009. Poprzednia była regulacja 5 lat wcześniej. Czyli tak, jak Pani mówi, że jedna na kadencję.
Radny p. Stefan Szałański – Ja myślę, że może poprzestaniemy przy tej podwyżce, ale i tak będą jeszcze koszty poniesione powiedzmy tak, jak Pan Wójt proponuje, odnośnie roznoszenia tych nakazów płatniczych. Może tym zmobilizować sołtysów i tym uregulować a to zostawmy powiedzmy tak, jak było poprzednio.
Przewodnicząca Rady – Czy mam to rozumieć, jako wniosek formalny o niezmienianie wysokości dotychczasowej diety?
Radny p. Stefan Szałański – Tak.
Radny p. Edmund Szymczak – Ja jednak przychylam się do tego żeby nie dyskutować na temat tych 1,50. Pan Wójt uzyskał jakby zgodę. Uważam, że nie są to duże pieniądze. Jest to jakieś zadośćuczynienie za koszty i uważam, że temat 1,50 nie jest objęty uchwałą.
Radna p. Teresa Piotrowska – Faktycznie zapomniałam tez dodać, że jestem jak najbardziej za zrekompensowaniem właśnie sołtysom roznoszenia tych nakazów podatkowych. Jak Oni się wypowiadają, jest to w sąsiednich gminach, funkcjonuje już i są w sumie z tego zadowoleni, więc może i my ustosunkujmy się przychylnie. Prędzej już usłyszałam od Pana Wójta, że to nie jest w gestii Rady tylko Pana Wójta.
Przewodnicząca Rady – Czy mam to tez rozumieć, jako wniosek formalny?
Radna p. Teresa Piotrowska – Nie, jeżeli jest to w gestii Pana Wójta.
Radny p. Dariusz Podlejski – Ja myślę, że już czas na głosy sołtysów.
Radny p. Jacek Gawrych – Jako ostatni, ja także popieram głos Pani radnej Piotrowskiej i odnośnie rekompensowania tych opłat za roznoszenie nakazów bo nie chciałbym aby ktoś zrozumiał, że jestem całkiem anty sołtysowski.
Przewodnicząca Rady – Dziękuję bardzo. Pozwólmy zatem, wypowiedzieć się sołtysom. Kto z Państwa sołtysów chciałby zabrać głos?
Sołtys sołectwa Wery p. Alojzy Belt – Wy tu mówicie te 1,50. Dajcie, to dobrze. Nie dajcie tez dobrze. Dajcie na telefon, co wydzwaniam ze swoich pieniędzy. Dajcie teraz jeszcze więcej obowiązków. Tam idź zobacz, pokaż, gdzie droga zrobiona? Tam będzie odśnieżanie i zadzwonić do mnie. Wy nie macie problemu z tym. Kto mnie zapłaci za telefon? Nikt nie zapłaci. Ja sobie nabijam na swój rachunek. Jak ma tak być to dajcie komórki i zapłaćcie. Będziemy dzwonić z waszych. Paliwo idzie do góry, wszystko do góry.
Radny p. Jacek Gawrych – W pełni popieram wniosek Pana sołtysa Belta iż należałoby sołtysów wyposażyć w telefony służbowe, komórki służbowe z limitem określonych tam minut na rozmowy służbowe. Wiem, że w gminie Pruszcz dwa lata temu np. radni otrzymali darmowe laptopy do użytku służbowego. Żeby ktoś nie pomyślał, że chcę dla nas. Przewodniczący Rady Gminy ma 1000 złotych rocznie na rozmowy telefoniczne i bodajże 500 złotych na rozmowy dla przewodniczącego Rady Gminy ma gmina Dragacz. Tu nie jestem tak do końca pewny. Ja myślę, że ta drogą można podążyć. Właśnie teraz ten czas pokazuje, w trakcie tej srogiej zimy sołtysi dzwonią w sprawie odśnieżania. Uważam, że ten pomysł wyposażenia sołtysów w służbowe komórki z odpowiednim limitem minut byłby jak najbardziej cenną propozycją.
Radna p. Teresa Piotrowska – Tak trochę się pogubiłam w Pana wypowiedzi. Nikt dotychczas z radnych nie powiedział, że nie chcemy Wam dać tej rekompensaty za roznoszenie tych nakazów podatkowych. Pan Wójt powiedział, że jest to w jego gestii, że te 1,50 jest to propozycja od Pana Wójta i że się dogadał z wami-sołtysami. Dobrze zrozumiałam, czy się pogubiłam?
Wójt – Proszę Państwa ja prosiłem żeby tej kwestii na tej sesji nie rozstrzygać. Ja, jako organ podatkowy mam obowiązek dostarczyć podatnikowi nakaz podatkowy. Jak ja to zrobię jest to jakby moją kwestią. Jestem organem podatkowym, muszę to zrobić. Czy zrobię to za 6,50 przez pocztę znaczkiem poleconym ze zwrotnym potwierdzeniem, czy ja to przekażę w innej formie to jest moja rola. Czy będę oszczędzał budżet nasz, czy będę trwonił go.
Przewodnicząca Rady – Kto jeszcze z Państwa sołtysów ewentualnie chciałby się wypowiedzieć?
Sołtys sołectwa Biechówko p. Wojciech Kruczyński – Ja chciałbym w imieniu sołtysów podziękować Panu Wójtowi za te 1,50. Jesteśmy zadowoleni, ponieważ jest to oferta pierwsza. Nigdy nie dostawaliśmy żadnego zwrotu za roznoszenie. Ja akurat osobiście myślałem o kwocie wyższej. Radni moje wypowiedzi znają i wiedza, że myślałem o wyższej, ale sołtysi podjęli taką a nie inną decyzję. Ja ich reprezentuję, kazali podziękować i powiedzieć, że się zgadzają. Co do diet? Szanowni Państwo, to nie, że myśmy dostali podwyżkę dwa lata temu. To jest żart. My żeśmy dostali pierwszy raz jakiekolwiek pieniążki. To były pierwsze diety. Od tego się zaczęło funkcjonowanie sołtysów w gminie Drzycim. Przez te wszystkie poprzednie lata sołtysi byli niedowartościowani. Byli wręcz oszukiwani, ponieważ nie dostali ani grosza za swoją pracę, za swój wkład, za dążenie do tego żeby sołectwo było lepsze, ładniejsze, żeby funkcjonowało. Żeby były drogi odśnieżone, pobocza pokoszone, czy świetlica zadbana. I nie dostali nic. Teraz Wy mówicie, że dostaliście podwyżkę 5 lat temu, czy 15 lat temu. To też jest żart moi Państwo. Nam obowiązki rosną a nie maleją. Tylko z tego tytułu sołtysi wystąpili o podwyżkę pierwszą, bo to jest pierwsza podwyżka Panie Jacku a nie któraś z rzędu. Dziękuję.
Sołtys sołectwa Mały Dólsk p. Wiesław Michalczyk – Proszę Państwa ja jestem od wczoraj sołtysem i w ogóle mnie nie zależy na tej diecie sołtysów i chętnie bym nawet się z kimś podzielił. Nie widzę problemu ale mam tutaj właściwie cały bagaż obowiązków, które wykonuje sołtys a wiem bo mnie żona moja opi….. , że przychodzą ludzie, przechodzi się przez chałupę i ktoś to musi posprzątać. Proszę Państwa na sprzątanie 200 złotych nie starczy a Wy mówicie o tym, że żeście dali tyle żeby to starczyło. Moje miłe Panie niech się wypowiedzą ile trzeba włożyć pracy żeby posprzątać. Ludzie nie dajmy się zwariować. Wójt cos postanawia, my mu tylko przeszkadzamy.
Przewodnicząca Rady – Czy ktoś z sołtysów chciałby jeszcze zabrać głos? Czy, ktoś z Państwa radnych chciałby się ustosunkować do wypowiedzi sołtysów?
Radny p. Edmund Szymczak – Proszę Państwa, czy komuś starcza, czy nie starcza to mógł się zastanowić, kiedy zgłaszał do wyborów swoją kandydaturę. Wtedy to jest ten właściwy czas żeby sobie powiedzieć czy ja tego chcę, czy ja tego nie chcę. Ja nie będę dalej mówił, tylko tak to jest w życiu, kiedy się decyduje. Nie będziemy wymieniali ile, kto ma potrzeb, jakie, związane z ta funkcją. Nie. Tyle jest dieta i mogę powiedzieć od jutra, że ja nie mogę być radnym bo nie jestem zadowolony z tego. A to mi wolno. Ale jeżeli chcę uczestniczyć to musze się zgodzić na te warunki, o jakich zdecydowała szanowna Rada.
Sołtys sołectwa Sierosław p. Elżbieta Chróścińska – ja uważam, że czas zakończyć tę rozmowę, bo wystarczy tylko podnieść rękę, czy się zgadzacie, czy nie. To od tego zależy, a nie żeby dyskutować. Ja bym tu chciał Panu radnemu Szymczakowi odpowiedzieć, że mi nie chodzi o te 200 złotych, że ktoś sprząta, czy ja chciałem, czy nie chciałem. Tu nie chodzi o to. Pewnie Pan nie był sołtysem? Ja jestem sołtysem od trzech dni i wiem ile jest to obowiązków, ile w to trzeba włożyć pracy ile to trzeba poświęcić i ja w ogóle niemowie o tych dietach. Ja sołtysów rozumiem. Rozumiem, że te 200 złotych, to nie są wielkie pieniądze. Przepraszam Panie radny, ale takie jest moje odczucie.
Radny p. Jacek Gawrych – Ja do wypowiedzi Pani sołtys Chróścińskiej, aby nie dyskutować tylko głosować. Paragraf 30 Regulaminu Rady Gminy – „ Głosowanie nad uchwałą winna poprzedzać dyskusja.” Uważam, że każdy powinien się wypowiedzieć. Wtedy są mniejsze niejasności odnośnie całej sprawy. Teraz do wypowiedzi Pana Michalczyka. To nie Wójt daje 200 złotych tylko pieniądze te są dawane z budżetu uchwałą Rady Gminy. To po pierwsze. Po drugie można odnieść zarówno w tej sprawie jak i następnej, w sprawie wygaśnięcia mandatu Pana Podlejskiego, że po prostu jest to już element kampanii wyborczej. Chodzi o to, jeśli uchwała przejdzie, pokazać, że to Wójt dał 200 złotych a jeśli nie przejdzie, o widzicie wredni radni Wam nie dali.
Radna p. Aniceta Gubańska – Ja bym tylko chciała uzyskać informację, czy to o czym mówił Pan Szymczak i tutaj jeszcze niektórzy radni jest gdzieś zapisane? Czy to były ustne ustalenia? Czy to ustalenie było gdzieś tam zapisane, że podwyżka raz w trakcie kadencji?
Radny p. Edmund Szymczak – Było to ustne ustalenie, jest to gdzieś w protokole zapisane.
Przewodnicząca Rady – Nie jest to zapisane ani w Regulaminie, ani w Statucie.
Radny p. Dariusz Podlejski – Na Komisji Budżetowej rozmawialiśmy właśnie w tym temacie i padła taka propozycja, aby raz na zawsze ukrucić takie zapędy podwyższania sobie diet, czy dyskutowania o tym przez dokonanie zapisu w Regulaminie Rady Gminy, który by określał jednorazowe podwyższanie diet radnych i sołtysów o stopę inflacji raz w ciągu kadencji. Byłoby to chyba obiektywne, jeżeli podliczymy stopę inflacji 4% x 4 lata to wiadomo ile takiej podwyżki można byłoby udzielić. Można zagwarantować pieniądze w budżecie i nie ma tematu do dyskusji. Zamykałoby to jakiekolwiek dyskusje w przyszłości.
Przewodnicząca Rady – Czy mam to rozumieć, jako wniosek formalny, czy do rozpatrzenia na Komisjach?
Radny p. Dariusz Podlejski – Ja myślę, że do rozpatrzenia na Komisjach, ponieważ jeżeli chodzi o zmiany w Statucie i Regulaminie Rady Gminy są one niezbędne i potrzebne. Będziemy pewnie w tym temacie dyskutowali jeszcze, dlatego też pamiętajmy o takim pomyśle. Rozważmy go w dyskusjach na Komisjach.
Przewodnicząca Rady – Proszę Przewodniczących Komisji, aby na najbliższych posiedzeniach ujęli te tematykę w posiedzeniach swoich Komisji.
Sołtys sołectwa Mały Dólsk p. Wiesław Michalczyk – Ja tak właściwie do Pana Jacka. Panie Jacku, tu nie chodziło o to, że Wójt daje 200 złotych, tylko żeście mu zabrali jego decyzyjność. Wójt to właściwie nie może nic. Myślę, że w takich drobnych sprawach, gdzieś jakieś tam 20 złotych, to nie są 200 tysięcy. To jest takie moje spostrzeżenie, być może ja się mylę i proszę mnie nie traktować na serio, jeżeli się mylę.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Ponieważ ta polemika, ta dyskusja, nic nowego nie wnosi, wnioskuję o jej zakończenie i przeprowadzeni głosowania.
Przewodnicząca Rady odczytała projekt uchwały w sprawie diet dla sołtysów poczym dodał, że „Padł wniosek formalny w tej sprawie Pana Szałańskiego ażeby pozostawić w paragrafie 1 punkt „a” kwotę na dotychczasowym poziomie. Przegłosujmy treść uchwały, którą przeczytałam. Kto z Państwa jest za odrzuceniem uchwały?
Radny p. Jerzy Krüger – padł wniosek formalny, jako odrzucenie projektu uchwały, bo tak to należy traktować, jeśli się nie zmienia danych to ten wniosek jest zgodnie z Regulaminem, wymaga się po prostu przegłosowania w pierwszej kolejności. Tak jest w Regulaminie.
Przewodnicząca Rady – W tym momencie mamy niejako odrzucenie. Kto z Państwa jest za przyjęciem wniosku Pana Szałańskiego? Czyli odrzuceniem uchwały?
Radca Prawny – Proszę Państwa. Przyjęcie wniosku Pana Szałańskiego nie będzie skutkowało odrzuceniem uchwały. Jest wniosek dotyczący projektu uchwały, który mówi, że nie zmieniać wysokości diety tylko pozostawić ją na tym poziomie, co był dotychczas. Czyli ten wniosek jakby zmieniający, ale nie stwierdzający, że ta uchwała ma być odrzucona. A potem druga kolejność uchwała w sprawie diet przedstawiona przez pana Wójta.
Przewodnicząca Rady – Czyli jeszcze raz sprecyzuje pytanie. Kto z Państwa jest za przyjęciem wniosku Pana Szałańskiego dotyczącego pozostawienia miesięcznej kwoty w paragrafie 1 podpunkt „a”. Przyjęcie wniosku Pana Szałańskiego w sprawie pozostawienia dotychczasowej diety sołtysów.
Wniosek Pana Szałańskiego został przez Radę przyjęty w następującym wyniku głosowania: 10 głosów za, 2 przeciwne i 2 wstrzymujące się.
Radca Prawny – W uchwale było 200 złotych. Pan zgłosił wniosek o utrzymanie na poziomie dotychczasowym, czyli Pan nie wyartykułował wprost, że zastąpić kwotę 200 złotych kwotą 150, bo tak powinno to zabrzmieć ale ja rozumiem Pana ideę. Tu chodziło o to żeby zostawić. Mógł Pan to nazwać, ale wszyscy zrozumieli, o co chodzi. Czyli teraz Państwo głosujecie projekt uchwały z poprawką zaproponowaną przez Pana radnego. W tym punkcie dotyczącym wysokości diety zamiast kwoty 200 będzie 150 złotych.
Przewodnicząca Rady – Kto z Państwa jest za podjęciem uchwały z poprawką wniesiona przez Pana Szałańskiego?
Poddana pod głosowanie uchwała w sprawie diet dla sołtysów, została przez Radę Gminy podjęta w następującym wyniku głosowania: 9 głosów za, 3 przeciwne, 2 wstrzymujące się.
Inspektor ds. Obsługi Rady Bożena Szajerka – Ta uchwała nie może być podjęta z takim uzasadnieniem.
Wójt – No więc właśnie.
Radca Prawny – W projekcie była kwota 200 złotych. Na skutek przyjęcia poprawki przez Radę została zastąpiona kwotą 150 złotych. W konsekwencji w uzasadnieniu, trzeba treść uzasadnienia zmienić i wtedy jest wszystko prawidłowo.
Uwaga: Nastąpiła przerwa w obradach, w czasie której skonstruowano treść uzasadnienia.
Podczas trwającej przerwy, radna p. Ewa Kempińska poprosiła o zwolnienie jej z udziału w dalszej części obrad. Aktualny skład Rady- 13 osób.
Przewodnicząca Rady – Wznawiam obrady po przerwie. Treść uchwały Państwo znają przeczytam tylko uzasadnienie: „Sołtysi gminy Drzycim zwrócili się z wnioskiem o podwyższenie zryczałtowanej diety miesięcznej z kwoty 150,- złotych do 200,- złotych. Wójt ten wniosek przedłożył, ale ze względu na przegłosowany i przyjęty wniosek przez Radę, nastąpiła zmiana w przedłożonym projekcie uchwały, w wyniku której ustalono stawkę miesięczną diety dla sołtysa w wysokości 150,- złotych w stosunku miesięcznym.” Kto z Państwa jest za przyjęciem uchwały takiej treści?
W wyniku głosowania: 9 głosów za, 1 przeciwny i 3 wstrzymujące się uchwała Nr XXX/180/2010 w sprawie diet dla sołtysów została przez Rade Gminy podjęta i stanowi załącznik nr 11 do niniejszego protokołu.
Ad. 15.
Składanie informacji z działalności stałych Komisji Rady Gminy za 2010 rok rozpoczął Pan Dariusz Podlejski: „Mam tutaj napisane takie sprawozdanie z pracy Komisji ds. Kultury, Oświaty, Zdrowia, Spraw Socjalnych, Bezpieczeństwa Publicznego i Ochrony Przeciwpożarowej za 2009 rok. Komisja pracowała w niezmiennym składzie w liczbie siedmiu radnych. Posiedzenia odbyły się. Było ich osiem w terminach: 16 styczeń, 16 marzec, 20 kwiecień, 22 czerwiec, 20 sierpień, 16 październik, 23 listopad i 17 grudzień. Praca komisji była oparta na planie pracy, który był załączony już w ubiegłym roku i były tutaj zadania stałe wynikające z planu pracy Rady Gminy i zadania doraźne wynikające ze specyfiki pracy Komisji. Do prac związanych z naszymi tutaj zagadnieniami zapraszaliśmy wielokrotnie gości, którymi byli pracownicy GOPS-u, Kierownik Posterunku Policji, lekarze, dyrektorzy szkół, nauczyciele, przedstawiciele straży pożarnych, Kierownik Świetlicy Gminnej w Drzycimiu i Biblioteki Publicznej w Drzycimiu. Nad jakimi najważniejszymi problemami dyskutowaliśmy? Rozmawialiśmy w sprawie wydania opinii do uchwały w sprawie uchwalenia Gminnego Programu Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Przeciwdziałania Narkomanii na 2009 rok. Mówiliśmy o świetlicy środowiskowej w Dólsku, gdzie zaczęła ona tam swoją działalność. Było to w styczniu. W marcu opiniowaliśmy Regulamin wynagradzania nauczycieli. W kwietniu zaprosiliśmy strażaków. Rozmawialiśmy o organizacji Dnia Strażaka. W czerwcu omawialiśmy sprawozdanie z wykonania budżetu Gminnej Przychodni w Drzycimiu i mówiliśmy również o festynie środowiskowym. W sierpniu rozmawialiśmy o stanie bezpieczeństwa za I półrocze, omówienie problemów i potrzeb szkół na terenie gminy. W październiku plan prywatyzacji Gminnej Przychodni był najważniejszym tematem. To pojawiło się pierwszy raz wtedy. Na każdej Komisji interesujemy się kontynuacją tego planu prywatyzacji. W listopadzie zajęliśmy stanowisko w sprawie podatków i opłat lokalnych a w grudniu opinia do projektu budżetu. To były najważniejsze tematy. Myślę, że praca przebiegała sprawnie. Większość radnych w zasadzie uczestniczyła w pracach Komisji.
Pani Teresa Piotrowska- Komisja ds. Rolnictwa, Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska w 2009 roku odbyła dziewięć posiedzeń. Tematem spotkań było opiniowanie materiałów na odbywające się sesje. Dotyczyły spraw: projektu budżetu, stawek podatków i opłat lokalnych, zatwierdzenia taryfa zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków, sprzedaż działek, przekazywania nieruchomości, możliwości wprowadzenia opłat adiacenckich. Wyraziliśmy swoje stanowisko w sprawie podjęcia działań w zakresie wspierania podmiotów gospodarczych na terenie gminy w sytuacji zagrożenia bezrobociem. Zapoznaliśmy się ze sprawozdaniem z realizacji Gminnego planu gospodarki odpadami a także ze sprawozdaniem z wykonania budżetu gminy za 2008 rok. Zajęliśmy również swoje stanowisko, odnośnie zatwierdzenia Planu odnowy miejscowości Drzycim na lata 2009-2016 oraz Planu urządzeń i modernizacji urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych dla gminy Drzycim na lata 2010-2012. Opiniowaliśmy też projekt uchwały w sprawie ustalenia minimalnych stawek czynszu dzierżawnego za grunty stanowiące własność gminy a także projekt uchwały w sprawie opłat za umieszczanie reklam i ogłoszeń na terenach, budynkach oraz obiektach i urządzeniach komunalnych. Zgodnie z naszym planem pracy mieliśmy trzy spotkania wyjazdowe. Pierwsze odbyło się w dniu 22 stycznia 2009 roku do Urzędu Gminy w Świekatowie i Domu Pomocy Społecznej w Pruszczu. Uczestniczyć w nim mogli wszyscy radni. W Urzędzie Gminy Świekatowo Komisja zapoznała się z ekologicznym procesem ogrzewania, polegającym na spalaniu słomy a w Domu Pomocy Społecznej w Pruszczu ekologiczny proces ogrzewania polega na spalaniu pelet z trocin drzewnych. Wyjazd ten miał ułatwić radnym podjęcie decyzji o przebudowie kotłowni węglowej na opalaną biopaliwami w budynku Zespołu Placówek Oświatowych w Drzycimiu. Przeglądu dróg gminnych dokonaliśmy w dniu 8 czerwca 2009 roku. Wszystkie zgłaszane problemy w czasie wizji lokalnej zanotował uczestniczący w niej podinspektor ds. rolnictwa, leśnictwa i ochrony środowiska Pan Józef Szeligowski. Trzecie spotkanie miało na celu ocenę drożności „Strugi Drzycimskiej,” którą Komisja oceniła jako dobrą. Chcąc zapoznać się z ofertami cenowymi a także zakresem świadczonych usług komunalnych na terenie naszej gminy zaprosiliśmy przedstawicieli firm „Wiązar” z Komórska i Zakładu Usług Komunalnych ze Świecia. Pozytywnym efektem tych spotkań była porozumienie z ZUK o zbiórce śmieci wielkogabarytowych. Jak wiemy ma ona już miejsce w naszej gminie. Gościliśmy też pracownika Ośrodka Doradztwa Rolniczego Panią Barbarę Szomszor, która przedstawiła nam zmiany w funduszach Unii Europejskiej z działalności Osi 1 i Osi 2 na lata 2007 – 2013. Wszystkie posiedzenia odbyły się zgodnie z przyjętym planem pracy na 2009 rok.
Pan Jacek Gawrych – Komisja ds. Budżetu i Finansów w roku 2009 pracowała w oparciu o przyjęty plan pracy Komisji. Odbyła osiem posiedzeń. W dniu 12 stycznia, 19 marca, 27 kwietnia, 26 czerwca, 24 sierpnia, 16 października, 23 listopada i 15 grudnia. Dopisywała frekwencja. Wśród tematów, my z kolei, jako Komisja Budżetowa nie możemy się pochwalić, że byliśmy tak różnorodni w tematyce. Komisja ds.. Budżetu i Finansów jest w zasadzie w dużym stopniu Komisją monotematyczną. Nasze główne sprawy to przyjęcie stawek podatków lokalnych, właściwie opiniowanie projektu do przyjęcia stawek podatków lokalnych, opiniowanie projektu budżetu, opiniowanie sprawozdania z wykonania budżetu i w ciągu roku zajmujemy się także opiniowaniem. Analizujemy materiały na poszczególne sesje i w dużym stopniu zajmujemy się poprawkami wniesionymi do budżetu. Uważam, że tyle wystarczy, jeśli ktoś jest zainteresowany, co konkretnie działo się na Komisjach, to są protokoły, można zajrzeć.
Pan Michał Pamulak – Działalność Komisji Rewizyjnej różni się od pozostałych Komisji Rady Gminy, ponieważ polega na działalności typowo kontrolnej. W minionym okresie Komisja opracowała plan pracy na 2009 rok i w oparciu o przyjęty przez Radę Gminy roczny plan, odbyła 7 posiedzeń oraz trzy posiedzenia na wniosek Przewodniczącej Rady Gminy p. Elżbiety Babińskiej. Na posiedzeniu w dniu 16 lutego 2009 roku Komisja dokonała sprawdzenia realizacji wniosków pokontrolnych w Świetlicy Gminnej w Drzycimiu. W dniu 13 marca 2009 r. Komisja dokonała kontroli realizacji uchwał podjętych przez Radę Gminy w II półroczu 2008. Na posiedzeniu w dniu 30 marca 2009 r. Komisja dokonała analizy niezbędnych materiałów, w tym sprawozdań RB, które pozwoliły Komisji na wypracowanie pozytywnej oceny realizacji gospodarki finansowej prowadzonej przez Wójta Gminy w roku 2008. Sporządzone sprawozdanie z wykonania budżetu zaopiniowała pozytywnie i wystąpiła z wnioskiem do Rady Gminy o udzielenie Wójtowi Gminy absolutorium. Przedmiotem następnego posiedzenia odbytego w dniu 13 lipca 2009 r. była kontrola w zakresie przyznanych dotacji i prowadzonej dokumentacji finansowej w Gminnej Bibliotece Publicznej w Drzycimiu. Na piątym posiedzeniu w dniu 14 lipca 2009 r. w oparciu o zatwierdzony przez Radę Gminy roczny plan pracy Komisja dokonała kontroli w zakresie przeprowadzonych przetargów w 2008 roku.
Na wniosek Przewodniczącej Rady Gminy p. Elżbiety Babińskiej Komisja w dniu 27 sierpnia 2009 r. Komisja dokonała kontroli w sprawie skargi p. Włodzimierza Trzosa, na bezczynność Wójta Gminy. Na siódmym posiedzeniu w dniu 27 października 2009 roku Komisja wysłuchała wyjaśnień pracowników poszczególnych referatów Urzędu Gminy pod kątem terminowości udzielania odpowiedzi, na pisma wpływające do Urzędu Gminy. Komisja wysłuchała również wyjaśnień sołtysa sołectwa Krakówek p. Bronisława Maliskiego i pracownika Referatu Infrastruktury i Rozwoju Gospodarczego w dziale budownictwo – p. Andrzeja Erdmanisa. Komisja w dniu 28 października dokonała oceny zasadności skargi Włodzimierza Trzosa, na bezczynność Wójta Gminy. W dniu 1 grudnia 2009 r. Komisja zajęła się oceną realizacji budżetu Zespołu Placówek Oświatowych w Drzycimiu w I półroczu 2009 roku. Ostatnie posiedzenie poświęcone było kontroli jednostki OSP Gacki pod względem stanu ilościowego wyposażenia oraz sporządzeniu rocznego planu pracy Komisji na 2010 rok.
Ad. 16.
Przewodnicząca Rady – Przechodzimy do kolejnego punktu dzisiejszego posiedzenia Rady. Punkt „16” Podjęcie uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego. Poproszę Pana Wójta o zabranie głosu.
Wójt – Treść projektu uchwały Państwo mają przed sobą z pewnością. Została ona dostarczona Państwu w korespondencji. Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że wskutek jakby badania kwestii związanej z dzierżawą jeziora w Biechowie, zauważyliśmy niezgodność z prawem, dotyczącą właśnie dzierżawcy tegoż jeziora a jednocześnie radnego tej Rady Gminy. W związku z tym znając prawo nie mogłem do tego dopuścić, żeby było łamane. W związku z czym, taki projekt uchwały wraz z uzasadnieniem, które w jednoznaczny sposób traktuje o przepisach prawa, mówiących o takim właśnie wykorzystywaniu mienia gminnego do w pewnym sensie prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia. Jako, że sprawa dla mnie jest osobiście oczywista proszę o ewentualne pytania, czy uwagi na ten temat.
Dyskusja:
Radny p. Jacek Gawrych – Tutaj dostaliśmy projekt uchwały, bardzo obszerne uzasadnienie niestety brakuje jakby dokumentów, jakiejś umowy. Brak zawarcia umowy dzierżawy. No wie widzę, przynajmniej ja nie mam. Chyba, że ktoś ma. ( wypowiedź nie była skierowana do mikrofonu )
Przewodnicząca Rady – Nie, ja też nie. Czy ktoś z Państwa radnych ma?
Radny p. Jacek Gawrych – Gdybyśmy mieli dokumenty, moglibyśmy nawet coś obejrzeć, nad czymś debatować, porozmawiać. Tu żadnych dokumentów nie ma.
Przewodnicząca rady – Rozumiem.
Radny p. Edmund Szymczak – Jeżeli można w tej sprawie. Sprawa jest wiadoma od trzech lat. Pan Wójt miał dokumenty …. Wiedzę miał Pan Wójt, bo miał dokumenty. Obowiązkiem Pana radnego Podlejskiego było to, że miał obowiązek złożyć w ciągu trzech miesięcy od ślubowania oświadczenie. Sprawy się jakoś tak ciągnęły, ciągnęły raptem od piątku, czy od czwartku, jak dostałem uchwałę z dużym uzasadnieniem i jest decyzja o wygaśnięciu mandatu. Uważam, że na tej sesji nie powinniśmy przyjmować jednoznacznego rozstrzygnięcia, podejmowania tak lub nie, tylko zobowiązać Panią Przewodniczącą żeby po prostu uzyskała jeszcze jedną niezależną opinię. Ja nie wiem skąd, ale jeszcze jedną niezależną opinię i później z opiniami zapoznać wszystkie Komisje i dać do rozstrzygnięcia Radzie. Jeżeli będą opinie pozytywne o przekroczeniu uprawnień wynikających z działalności, to decyzja jest jednoznaczna. Będziemy mieli dwie opinie i każdy radny nie będzie się zastanawiał. Ze względu na to również, taka jest moja propozycja, ze mieliśmy niedawno interpelację w sprawie wykonywania pracy związanej z budżetem. Dla normalnego człowieka to jest tak, że jeden dzierżawił i płacił pieniądze, a drugi pracował i brał pieniądze. Tak to wygląda. Żeby po prostu do tych faktów nie doszło, żeby na przyszłość wyjaśnić sobie ….. Będą dwie opinie, będzie decyzja Rady i będzie koniec. Następn… … nie będą mieli możliwości. Była interpelacja, została tak po prostu, ja nie wiem, może prawidłowo oceniona? Nie mój wybór, bo ja się na tym nie znam. …. Dlatego uważam, że Pani Przewodnicząca zostawi to rozstrzygnięcie, jak Pani otrzyma, wystąpi i otrzyma opinię. O sprawę chodzi, żeby to było wyjaśnione i żebyśmy my, jako radni mieli do dyspozycji dwie niezależne opinie żeby się do tego ustosunkować. Zapoznają się wszystkie Komisje z tym. Taka jest moja prośba, wniosek. Tak tą sprawę pokierować i załatwić ( wypowiedź nie była skierowana do mikrofonu ).
Przewodnicząca Rady – Czy jeszcze jakieś głosy w dyskusji, czy przegłosujemy?
Wójt – Państwo mają prawo żądać jednej, czy dwóch opinii, czy więcej. Ilu radców prawnych tyle może być różnych opinii. Przepisy, które są tutaj przytoczone, zawarte itd. są jednoznaczne. One tutaj nie dają nam pola manewru. Nie mniej jednak ja chciałbym żeby Pan zainteresowany - Pan Dariusz Podlejski wypowiedział się co do tego tematu. Czy On sądzi, że sprawa, która Jego tutaj dotyczy jakby jest niezgodna z faktami, czy coś w tym rodzaju, bo może od tego należałoby zacząć.
Przewodnicząca Rady – zanim udzielę głosu Panu Podlejskiemu jeszcze Pan Jacek Gawrych.
Radny p. Jacek Gawrych – Pan Szymczak tu wspomniał, że sprawa jest znana Panu Wójtowi od trzech lat. Z tego, co ja mam tu napisane, ta umowa była zawarta w 1995 roku, to prawie 15 lat temu i Pan Dariusz Podlejski był radnym 1998-2002. Nie wiem, czy pan Wójt wtedy tez był radnym? Nie wiem, trudno mi powiedzieć. Myślę, że jakaś wiedza już powinna być na ten temat, bo podejrzewam, że będąc członkami Rady rozmawialiście ze sobą. W momencie, kiedy Pan Wójt stawiał Pana Dariusza Podlejskiego na swoją listę wyborczą też powinien o takiej sprawie pamiętać.
Wójt – Rozumiem, że mam się odnieść do tego. Chodzi o to, że przepisy te antykorupcyjne zmieniły się. 15 lat temu w ogóle nikt nie myślał o czymś takim. Przepisy, które jakby regulują te kwestie są zmienione, no nie wiem, nie chcę tu strzelać, ale od niedawna obowiązują. W związku właśnie z różnego rodzaju niejasnymi sytuacjami w samorządzie ogólnie, dlatego, jakby ta kwestia została zauważona po przeczytaniu umowy dzierżawy. Tej umowy dzierżawy wcześniej nigdy nie widziałem. Dopiero wówczas, kiedy stanęła kwestia zerwania umowy dzierżawy zauważyłem, że jest tam w treści tejże umowy, którą Pani Przewodnicząca też ma i wiem, że ma. Czy zaprzecza Pani, że ma treść umowy dzierżawy jeziora?
Przewodnicząca Rady – Myślę, że każdy radny ma prawo zasięgnąć informację, ale Radzie nie została dzisiaj przedstawiona.
Wójt – To nie chodzi o to, czy Radzie, tylko o to, czy Pani Przewodnicząca ma, czy zna treść umowy dzierżawy?
Przewodnicząca Rady – Tak.
Wójt – Tak więc, z pewnością przekazała wszystkie te dokumenty zainteresowanym osobom. Ja mogę Państwu w tej chwili skserować tą umowę i każdy z Państwa przeczyta treść, w której jest napisane, że dzierżawca zobowiązuje się do prowadzenia działalności gospodarczej na tym jeziorze. I to jest jednoznaczne z tym, w jakim celu ta dzierżawa była rozpoczynana. Tak, że tu nie ma żadnych wątpliwości, co do tego.
Przewodnicząca Rady – Chciałam wyjaśnić Panu Wójtowi, że dokumentację, którą pozwoliłam sobie, poprosiłam pracownika o udostępnienie mi jej, mam ją dla siebie a nie do udostępniania większości osób.
Radny p. Edmund Szymczak – W sprawie uzyskania drugiej opinii, jak gdyby pozwalającej radnym zająć stanowisko w tej sprawie. Uważam, że jeżeli Pani Przewodnicząca w tych dwóch faktach wystąpi do radców prawnych Wojewody będzie to jak gdyby wiążące dla nas. Nie w żadnym biurze jakimś radców prawnych. Wystąpić do radców prawnych Wojewody i wtedy wiadomo, że jeżeli będzie taka, jaka jest zawarta, zgodna z naszym radcą prawnym to będzie decyzja, uważam jednoznaczna. A czy dalej będzie się Pan radny odwoływał, czy nie to już jest jego sprawa. Ja tylko chciałbym czytać z dwóch miejsc, być przekonany, czy podnoszę rękę, czy nie. I to robię, bo wypowiedzieli się ludzie znający się w tej sprawie.
Radny p. Jacek Gawrych – Ja może do tej kwestii, bo Pan Wójt powiedział, że Pani Przewodnicząca rozesłała materiały pozostałym radnym.
Wójt – Nie powiedziałem rozesłała.
Radny p. Jacek Gawrych – No udostępniła. Udostępnianie bądź rozesłanie materiałów do radnych, nie należy do obowiązków Przewodniczącej, tylko do Urzędu Gminy, który przesyła nam wszystkie materiały na nasze adresy prywatne.
Radny p. Zygmunt Wycinek – ja może jeszcze poproszę o głos zanim się wypowie sam zainteresowany. Otóż restrykcyjna regulacja prawna o charakterze antykorupcyjnym, która jest zawarta w ustawie o samorządzie gminnym według mnie powinna być rozpatrywana, w każdym przypadku indywidualnie. Tutaj jakieś tam uzasadnienie, nikt mnie nie przekona, że jest już tak mocne, że stanowi o tym, że można podjąć taką decyzję a nie inną. Dlatego do dzisiaj mam wątpliwości w sprawie Pani radnej Kempińskiej, ponieważ odpowiedź Pana radcy prawnego była wymijająca, nie na punkt w ustawie o samorządzie, który wskazałem w interpelacji. Wątpliwości te posiadam do dzisiaj, tym bardziej, że w uzasadnieniu do projektu uchwały o wygaśnięciu mandatu Pana radnego Podlejskiego czytam również „ działalność zarobkowa wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły na majątku gminnym stanowi podstawę do wygaśnięcia mandatu radnego.” Dlatego zgadzam się tutaj z Panem radnym Szymczakiem, że to stanowi o tym, że te dwie sprawy powinny być rozpatrywane oczywiście słuszne byłoby, że przez radców prawnych Wojewody, bo tu będzie droga odwoławcza jakby, co tych osób zainteresowanych i takie postępowanie będzie jak najbardziej właściwe. Z kolei wszystkim radnym powinno się dać możliwość uzyskania tej opinii, wypowiedzenia się na Komisjach, aby mogli wyrazić swoje poglądy, swoje zdanie, by mieć jakieś już zagwarantowane wspólne stanowisko, które później będzie procentowało określoną uchwałą podjętą z pełną wiarą, sumieniem a osoby zainteresowane same dalej obiorą jakąś drogę, która będzie pozwalała im o swoje prawa, w ich mniemaniu właściwe, dochodzić.
Radca Prawny – Nie mam nic przeciwko temu, żeby moją opinię, bo ja jestem autorem tego uzasadnienia, idea powstała z inicjatywy Pana Wójta przy okazji zajmowania się dzierżawą jeziora w Biechowie. Ale mam taką tylko uwagę, że właściwym, ze względu na to jak tutaj Państwo spostrzegliście, w sprawie takiego, czy innego stanowiska Rady przysługuje sprawa skargowa. Czy właściwym byłoby ta uchwalę przedłożona przez Pana Wójta opiniowali ci, którzy potem będą opiniowali uchwałę Rady. Ja mam tylko tego typu wątpliwość. Nie upieram się oczywiście. Państwo macie prawo zasięgać różne opinie. Tylko chciałbym zwrócić na to uwagę, co do tej interpelacji dotyczącej jednostki, w jakiej pani radna jest księgową. Tam nie ma, jednoznacznie jest napisane, jakie stanowiska podlegają temu zakazowi i tutaj to podtrzymuję. To jest Państwa wola. To, że mogę się nie zgadzać, to nie znaczy, że Państwo nie macie prawa innego stanowiska zajmować.
Radny p. Edmund Szymczak – Ja jeszcze tak przepraszam, że w temacie dyskusji. Panie Radco chodzi o to żeby każdy w sumieniu był czysty. Mam dwie opinie i później na tej podstawie podejmuję decyzję nawet na „nie”, że odwołamy Pana Podlejskiego.
Radca Prawny – Ja się nie bronię przed tym żebyście Państwo uzyskali jedną lub dwie opinie w tej sprawie, tylko była sugestia żeby tego nie robili radcowie prawni zatrudnieni u Wojewody, którzy potem będą oceniać, żebyśmy ich nie postawili w kłopotliwej sytuacji. Ja tylko z tego punktu widzenia mówię to. Wola Państwa, jako Rady, która kieruje sprawę tutaj do Pani Przewodniczącej z wnioskiem o wystąpienie o uzyskanie takiej opinii, to już jest Państwa wola.
Radny p. Edmund Szymczak – Uważam, że nie postawimy ich w kłopocie. Bez względu na jakąś tam decyzję Rady – „tak” lub „nie”, to uzasadnienie już będzie. Każdy chcący się odwołać będzie wiedział, że to już jest zrobione, że to tak zostało wykorzystane, opinia została wykorzystana do podjęcia takiej, czy innej decyzji. Ja tu po prostu, dlatego mówię, bo to jest sprawa trudna. Rada nie ma wiedzy, każdy radny nie ma. Uważam, że dwie niezależne opinie naprawdę każdego uspokoją wewnętrznie, pozwolą zadecydować i sprawę rozstrzygniemy. To, że zostawimy sprawę nierozstrzygniętą to takiej możliwości nie ma.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Tutaj może jeszcze raz, już nie będę więcej zabierał głosu. Chciałem tak w tym punkcie stwierdzić, że należy wykorzystywać każdą możliwą sytuację, która utwierdzi nas w tym, że gwarancją przejrzystości w wykonywaniu mandatu jest przeciwdziałanie wykorzystywaniu do własnych celów przez radnego tej funkcji, którą pełni. Nawet, jeżeli zachodzi najmniejsza wątpliwość, jeżeli mamy, chociaż cień podejrzeń, że jest to niewłaściwe z obecnie obowiązującymi przepisami w tym zakresie, należy wątpliwości te rozwiać. Dlatego popieram w pełni wniosek Pana radnego Szymczaka.
Radny p. Dariusz Podlejski – Bardzo się cieszę, że w końcu dostałem głos i mogę się wypowiedzieć w tej sprawie. Bardzo spokojnie podchodzę do tego tematu. Dziwię się tylko nieprofesjonalnemu działaniu Pana Wójta, z uwagi na to o czym mówili tu już wcześniej radni, że nie mieli możliwości zapoznania się z całością dokumentacji, zapoznania się z moimi wypowiedziami w tej sprawie. Trzeba powiedzieć sobie jasno, że nie o tym mówi statut ani regulamin gminy. Jest to sprawa dla mnie, dla całej Rady bardzo poważna. Uważam, że nie powinna być rozstrzygana dzisiaj do momentu, kiedy ja nie będę mógł się wypowiedzieć i przyjąć jakiejś linii obrony. Moi drodzy Państwo, miałem czas na to, żeby zapoznać się z uzasadnienie, przeanalizować to uzasadnienie, sięgnąć do dokumentów pierwotnych, przeczytać wszystkie wyroki przytaczane, wszystkie uchwały w tym zakresie i mógłbym dzisiaj mówić 1,5 godziny na temat, jak bym zamierzał się bronić bez zasięgnięcia opinii jakichś biegłych, czy innych prawników w tym zakresie. Ale powiem króciutko. Po pierwsze nie istnieje w nazewnictwie prawnym nazwa zespół dzierżawców. Nie widzieliście Państwo dokumentów, które wiążą się z podpisaniem tej dzierżawy ponad 15 lat temu. Nie ma na tych dokumentach, żadnego mojego podpisu. Umowa nie zobowiązuje mnie do określonego działania. Nie prowadzę działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego. Nigdy nie miałem zarejestrowanej takiej działalności. Nie jestem dzierżawcą jeziora w Biechowie, jest nim Pan Leszek Gorczyca, który to uiszcza z tego tytułu podatki właśnie do Urzędu Gminy. Na niego są wystawione nakazy płatnicze, nie na mnie. Nie wspomagam jego działalności. Nie korzystam z tej działalności w taki sposób żebym osiągnął jakieś zyski. Tak, że tyle pokrótce, co mógłbym powiedzieć. Czekam na rozstrzygnięcie tej sprawy. Oddaję tą sprawę w Wasze ręce drodzy Państwo. W ręce prawników. Mam możliwość wypowiadania się, przyjmowania linii obrony, korzystania z możliwych środków odwoławczych i pewnie będę musiał ich sięgać. Na chwilę obecną twierdzę, że tak jak w poprzedniej kadencji 1998-200, jak i teraz mam prawo wykonywać mandat radnego. W tamtym okresie czasu również zasięgaliśmy opinii poprzedniego radcy prawnego. Nie była to opinia pisemna. Nikt nie widział żadnych przeciwwskazań żebym by ł radnym. Chciałbym również dopowiedzieć to, że korzystam z mienia gminnego jeszcze innego a właściwie jedynego, z jakiego korzystam, to jest działka rolna, którą mam przy domu i mógłbym również być posądzony o prowadzenie na tej działce, działalności gospodarczej a tak nie jest. Prawo udostępnia prowadzenie działalności na własne potrzeby w rolnictwie. Pokażcie mi Państwo, gdzie grunt zajęty pod akweny wodne jest u nas gruntem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej? Opiniowaliście Państwo stawki podatkowe, które dobrze pamiętacie. Jeżeli nawet ktokolwiek uznałby mnie dzierżawcą tego terenu to i tak stoi to w sprzeczności z obowiązującymi przepisami. Jeszcze raz powtarzam. Nie prowadzę żadnej działalności gospodarczej. Nie mam jej zarejestrowanej. Nie czerpię z tego dochodów. Nie podpisywałem żadnych umów. Chcę rozmawiać z radnymi na Komisjach o tym fakcie, przedstawić dokumenty. Przedstawić opinie prawne do wyroków NSA. Uważam, że uzasadnienie jest bardzo naciągane. I to tyle, co miałbym do powiedzenia w tej sprawie.
Przewodnicząca Rady – dziękuję bardzo. Wobec takich kontrowersyjnych, w zasadzie spraw, z jednej strony mamy uchwałę, którą należałoby podjąć, z drugiej strony mamy wypowiedź radnego, który zaprzecza całości, uważam, że wniosek, który padł od Pana Szymczaka o skierowanie, aby uzyskać opinię radcy prawnego przy Wojewodzie jest jak najbardziej zasadny. Nie wiem, czy państwo uważają tak samo?
Wójt – Ja przepraszam. Chciałem tylko zadać jedno pytanie Panu radnemu, jeśli wolno? Czy zaprzecza Pan jakoby pobierał opłaty z tytułu wędkowania na tym akwenie?
Radny p. Dariusz Podlejski – Moi, drodzy Państwo, nie. Nie pobierałem tych opłat celem zysków. Nie ja to robiłem. Tak, że jeżeli chodzi o ten temat należałoby powiedzieć sobie jedno. Czego dotyczy to, o czym tu rozmawiamy? Dzierżawy? Wykonywania mandatu radnego i tym tematem należałoby się zająć jeżeli chodzi o złożenie wyjaśnień w tej kwestii.
Wójt – Chodzi o uzyskiwanie dochodów z tytułu dzierżawy mienia gminnego.
Radny p. Dariusz Podlejski – Powtórzę się. Nie uzyskuje żadnych dochodów z tego tytułu.
Radny p. Jerzy Krüger – Przyznaję, jestem zupełnie zdezorientowany. Nie wiem, komu wierzyć w tej chwili, ponieważ Pan radny Podlejski wypiera się swojego udziału w jakiejś działalności gospodarczej, o której mowa w projekcie uchwały, więc nawet wniosek Pana radnego Szymczaka o opinie drugiego jakby organu prawnego mija się z celem ponieważ my do końca jeszcze wtedy nie wiemy. Pan radny Podlejski się wypiera, więc po co pytać o opinię. Należałoby stwierdzić na początku, czy taka działalność ma miejsce. Mamy opinię Urzędu, Wójta Gminy Drzycim, że taka działalność ma miejsce i mamy deklarację Pana Podlejskiego, że czegoś takiego nie ma. Ja teraz naprawdę, jako radny nie wiem. Stoję w miejscu, Czy w prawo, czy w lewo? Nie umiem powiedzieć. Nawet nie mogę głosowa za tym żeby ktoś opiniował skoro nie wiem, czy to o czym tu mówimy jest prawdą, czy nie jest prawdą. Czy rację ma Pan Wójt, czy rację ma Pan Podlejski? W tym kierunku należy pójść, żeby wiedzieć, o czym mówimy.
Przewodnicząca Rady – Proszę Państwa, pytałam jak to wygląda. Uzyskałam odpowiedź, że nie ma czegoś takiego w prawie polskim, jak „zespół dzierżawców.” Czyli nie ma takiej jednostki prawnej, która nazywałaby się „zespół dzierżawców.” A tak wynikało z umowy dzierżawy, którą ja uzyskałam tutaj w Urzędzie Gminy. Naprawdę, ja mam też kontrowersje.
Radny p. Jacek Gawrych – Ja chciałbym nawiązać do tego, co mówiłem na początku i w zasadzie w dużym stopniu do tego, co mówił Pan radny Szymczak a teraz Pan radny Krüger. Nie mamy tutaj wszystkich, a praktycznie żadnych dokumentów odnośnie tej sprawy i dlatego ja wnioskuje o przełożenie tego tematu na następną sesję i koniecznie z podaniem tej tematyki na Komisje, tzn. na Komisję Rolnictwa, Oświatową i Budżetową, tak żeby wszyscy radni, którzy chcieliby, którzy będą głosować nad tą sprawą mieli przede wszystkim przed sobą dokumenty a nie oświadczenia dwóch zainteresowanych – przeciwstawnych stron. My musimy podejmować decyzje w oparciu o dokumenty.
Radny p. Dariusz Podlejski – W zasadzie nic nie mam do dopowiedzenia. Myślę, że rzeczywiście nie będę mówił o wszystkim, opowiem o tym na Komisjach. Zobaczycie Państwo, jak wygląda umowa, jak jest skonstruowana. Pani Przewodnicząca powiedziała o tym, że w nazewnictwie prawnym nie ma czegoś takiego, jak „zespół dzierżawców.” To też jest do wyjaśnienia. Dlaczego akurat tak sądzi, dlaczego tak twierdzi będzie wynikało z zapisów tej umowy. Jeżeli macie Państwo głosować nad czymkolwiek proszę mnie wyłączyć z tego głosowania, jako osobę zainteresowaną bezpośrednio w sprawę.
Radny p. Jerzy Krüger – Ja w tym momencie chciałbym stanąć po stronie wypowiedzi Pana Wycinka, który stwierdził, że jeżeli są jakiekolwiek, chociażby minimalne wątpliwości należy je wyjaśnić. W związku z tym mam pytanie do Pana radnego Podlejskiego. Czy w momencie, kiedy zgodził się na kandydowanie, gdy otrzymał mandat radnego, czy wiedząc, że uczestniczy w jakimś procesie gospodarczym, czy jak się to nazywa, czy nie miał wątpliwości żeby to w jakiś sposób wyjaśnić, czy musi zrezygnować z mandatu? Czy musi zrezygnować z działalności? Czy w tym momencie podejmował jakieś kroki w celu uzyskania prawnej opinii kogoś, kto ma uprawnienia, kto ma wiedzę, kto umie taką sytuację ocenić w sposób jednoznaczny? Trwanie w takim stanie dezinformacji, że nie wiem czy mogę, czy nie mogę przez trzy lata, stawia nas radnych w takiej niezręcznej sytuacji. Mamy decydować w czyjejś sprawie. Możemy kogoś skrzywdzić lub nie. Więc pytanie zasadnicze, czy sam Pan radny Podlejski próbował uzyskać widzę, czy może w takim stanie rzeczy trwać, czy nie?
Radny p. Dariusz Podlejski – Ponieważ nie prowadziłem żadnej działalności gospodarczej nie stało to w sprzeczności z wykonywaniem mandatu radnego. Wątpliwości nie miałem, ponieważ byłem radnym w kadencji 1998-2002. Wtedy rozmawialiśmy z obecnym radca prawnym, nie pamiętam jego nazwiska, na ten temat i obowiązujące przepisy prawne niewiele się zmieniły. Uważam, że nie ma tutaj, o czym mówić. Mandat radnego według mojego uznania mogłem wykonywać i nie było do tego przeciwwskazań.
Radny p. Jerzy Krüger – W takim układzie widzę potrzebę wyznaczenia kogoś, czy instytucji, kto po prostu stwierdzi, jaki jest stan rzeczy w tej chwili. No, musi być coś takiego. W dalszym ciągu ja nie wiem, co ja mam zrobić.
Radca Prawny – Tutaj padł wniosek, aby odłożyć projekt uchwały do następnego posiedzenia. Myślę, że jest to najbardziej właściwa droga z punktu widzenia formalnego. Państwo możecie z różnych powodów taką decyzję podjąć, w stosunku do każdego projektu. Każdy projekt może być objęty wnioskiem o przedłożenie na najbliższe posiedzenie Rady. Wniosek, formalnie jest zgłoszony. Projekt uchwały został zgłoszony, został wprowadzony do porządku obrad i teraz w kolejności, albo się Państwo zajmujecie, czy uważacie,, że nie należy się zajmować z tych, czy innych powodów, to w związku z powyższym powinien być wniosek o przedłożenie tego projektu uchwały na następne posiedzenie Rady Gminy.
Rady p. Edmund Szymczak – Taki wniosek był.
Radny p. Jacek Gawrych – Ja bym musiał w zasadzie powtórzyć to, co już mówiłem. Proponuję, aby temat odłożyć, znaczy ten punkt dokładnie „Podjęcie uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego” na następną sesję z tym, że na Komisję Rolnictwa, Oświatową i Budżetową przedłożyć jak najwięcej dokumentów w tej sprawie: umowy, opinie prawne, no po prostu żeby radni mieli jak największą możliwość, obraz i przegląd jak do sprawy podejść i wydać później jak najbardziej właściwą opinię zgodnie ze swoim sumieniem.
Przewodnicząca Rady – Czy ktoś ma inne zdanie w tej kwestii?
Nikt z obecnych, głosu nie zabrał.
Poddany pod głosowanie, wniosek radnego, p. Jacka Gawrycha, Rada Gminy przyjęła jednogłośnie. Radny p. Dariusz Podlejski wyłączył się z przeprowadzonego głosowania.
Odłożony do kolejnej sesji projekt uchwały stanowi załącznik nr 14 do niniejszego protokołu.
Ad. 17.
W „Odpowiedziach na interpelacje” głos zabrał Wójt: Na interpelacje w zasadzie odpowiadamy pisemnie, nie mniej jednak tutaj pytanie p. Jacka Gawrycha, które było ostatnie, myślę, że udzieliłem odpowiedzi. Krótko mówiąc kolejny raz zmienił się właściciel i kolejny raz poprzez nadzór budowlany staramy się wyegzekwować remont i zabezpieczenie tego budynku. Termin został przesunięty przez nadzór, w związku z tym, że został sprzedany i znowu nowy właściciel ma jakby kolejny termin wyznaczony na zabezpieczenie, na naprawę.
Radny p. Jacek Gawrych – czy ten ktoś gdzieś blisko mieszka, czy daleko?
Wójt – Ten ktoś jest nam nieznany.
Przewodnicząca Rady – Czy satysfakcjonuje Pana odpowiedź?
Radny p. Jacek Gawrych – Tak.
Wójt – Na te pozostałe, dwie interpelacje muszę przygotować pisemną odpowiedź., bo tu na dzisiaj nie jestem gotowy żeby coś przygotować.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Uważam, że moja interpelacja była stosunkowo łatwa i prosta. Pytałem się w niej, chociaż była rozbudowana, tylko i wyłącznie czy gmina posiada regulamin zlecania zamówień poniżej 14 tys. euro. Chodzi oczywiści o usługi, roboty budowlane, dostawę towarów.
Wójt – To na dzisiaj mogę odpowiedzieć, że nie. Ale dalszy tok pytania był taki, że uszczegółowić ta odpowiedź.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Nie, wystarczy mi. Dziękuję.
Ad. 18.
Przewodnicząca Rady – Kolejnym punktem są „Wolne wnioski i zapytania.”
Radny p. Jacek Gawrych – Tak może nietypowo. Mam pytanie do Pana sołtysa Michalczyka, który jest jednocześnie Prezesem Klubu Sportowego „Strażak Przechowo.” Chciałbym się zorientować, czy składa pan wniosek o wsparcie finansowe w formie dotacji w zakresie rozwoju sportu kwalifikowanego, czy dostaje Pan dotację na cały rok, czy na pół roku tylko?
Sołtys sołectwa Mały Dólsk p. Wiesław Michalczyk – Zadał Pan takie dosyć trudne pytanie. Nie wiem, czy możemy tutaj spokojnie tu sobie o tym opowiadać, ale spróbuję. Jako Prezes Klubu „Strażak Przechowo” rzeczywiście dostajemy z gminy dotację, na rok i z tego się na koniec roku rozliczamy. Tak to wygląda.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Mam kilka pytań. Może zacznę od Pana Wójta, może Pani Skarbnik mi odpowie? Czy pracownikom Urzędu Gminy naliczono premie roczne za rok ubiegły, jeżeli tak, to jaka jest to przeciętna kwota? Następne, czy pan Wójt posiada urlop zaległy za rok 2009, jeżeli tak, to ile dni? Te dwa pytania.
Wójt – Nasi pracownicy nie otrzymują premii, jeśli chodzi o to. Natomiast urlop zaległy mój zapewne jakiś tam jest. Dokładnie nie strzelę tak z kapelusza. W każdym bądź razie Pani Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego, której poszczęściło się i ma potomstwo jest na urlopie macierzyńskim. Z racji tego ja jakby w całości zastępuję Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego. Pani Katarzyna Wróbel, o której tutaj mówię będąc zatrudniona w Urzędzie Gminy, jako Zastępca Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego ma pełne prawo do czynności nazwijmy formalnych administracyjnych. W trakcie, kiedy jej nie ma pozostaje tylko jedna osoba, która ma prawo wykonywać te czynności, czyli wójt. W związku z tym, że sprawy związane z Urzędem Stanu Cywilnego są praktycznie codziennie moja rolna tutaj jest niejako konieczna żeby po prostu być na miejscu. Z tego tytułu, można powiedzieć, że mam pewnego rodzaju zaległości urlopowe. Trudno to nazwać zaległościami. 20 dni urlopu ubiegłorocznego nie mam wykorzystanych. Nie wiem, czy to jest aż tak wiele? W każdym bądź razie praca wójta, sami Państwo pewnie wiecie, wymaga orientowania się we wszystkich sprawach, które dotyczą gminy a tym samym pracy administracyjnej i Urzędu. Jako kierownik tego Urzędu również mam pewnego rodzaju obowiązek podpisywania wszystkich pism wychodzących z tego Urzędu. Moja obecność tutaj bywa niezbędna.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Mamy zimę i sezon grzewczy. Czy gmina posiada umowy na przeglądy z zakładem usług kominiarskich na dokonywanie okresowych przeglądów przewodów kominowych w budynkach komunalnych, świetlicach wiejskich ? Z jakim zakładem i czy te przeglądy są systematycznie dokonywane?
Wójt – Odpowiadam – Tak. Te czynności są dokonywane, jest to obowiązek. Zakład Kominiarski Marek Skrzoska z Osia. Dokonuje tychże oględzin wszystkich naszych przewodów kominowych oczywiście za odpłatnością.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Jednym ze składników obciążenia za wynajem świetlicy wiejskiej w Jastrzębiu jest odpłatność wynajmujących za zrzut ścieków, ponieważ miałem informację, że na fakturach taka pozycja się pojawiała w roku ubiegłym.
Wójt – W roku ubiegłym tak. W tej chwili nie.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Na jakiej podstawie wobec tego w roku ubiegłym obciążano za ten zrzut ścieków?
Wójt – Na podstawie zaszłości.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Na podstawie nieuregulowanych, rozumiem zaszłości.
Wójt – Być może, nie wnikaliśmy aż tak szczegółowo w te wszystkie umowy. W każdym bądź razie po nazwijmy to „wytknięciu nam” tego uchybienia zaniechaliśmy pobierania tejże opłaty.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Słyszeliśmy w sprawozdaniu Pana Wójta, że wydano zarządzenie normalizujące niejako kwestie, czy zmieniające kwestie rozliczania paliwa w jednostkach OSP, chodzi oczywiście o zużycie miesięczne. Na czym to polega? To jest podejrzewam zmniejszenie ze względu na szukanie oszczędności. Jak te sprawy, chciałbym wiedzieć bliżej, w tym zarządzeniu ujęte?
Wójt – Przypuszczam, że Pan, jako Prezes Gminny zna szczegóły tego zarządzenia, ponieważ to Komendant Gminny był niejako pomysłodawcą i autorem tegoż zarządzenia. Na pewno konsultował się z Zarządem Gminnym. Komendant jest strażakiem zawodowym i ma wiedzę, co do tego jak powinny wyglądać wielkości zużytego paliwa w trakcie rozruchu, w trakcie pracy. Z całą pewnością jest to podyktowane oszczędnościami. To jest niewątpliwa rzecz, ponieważ na działalność straży tylu jednostek, ile my mamy w naszej gminie, w każdej jednostce są sprzęty, które zasilane są paliwem różnego rodzaju i etyliną i ropą i olej oczywiście też do tego jest potrzebny. Tak więc, gdybym znał wcześniej to pytanie mógłbym bardziej szczegółowo tutaj Państwu radnym przedstawić, jak wygląda wprowadzenie nowych norm spalania. Byliby Państwo poinformowani dokładnie, na czym oszczędzamy.
Radny p. Zygmunt Wycinek – W uzupełnieniu tylko dodam, że widocznie Pan Komendant nie miał tyle czasu, bo jego fachowości nie podważam, nie śmiałbym, bo jest strażakiem zawodowym, ale nie miał tyle czasu, aby swoim przełożonym przekazać iż coś takiego ma miejsce. Pewnie powie w najbliższym czasie. Tak się akurat złożyło, że na sesji dowiedziałem się wcześniej o zmianach niż od osoby, która była pomysłodawcą. Chciałbym złożyć wniosek mieszkańców Jastrzębie, być może wyprzedzam tutaj sołtysa, mieszkających w blokach usytuowanych wzdłuż nowego chodnika w Jastrzębiu. Chcieliby, aby kilka kupek piasku dosłownie im tam umieszczono, oczywiście bez soli w miejscach, które nie kolidowałyby w ruchu pieszym i kołowym, aby mogli o ten chodnik lepiej zadbać, aby był on wizytówką Jastrzębia. Następna sprawa jeszcze. Proponowałbym zastanowić się nad opracowaniem planów odnowy wsi pozostałych miejscowości, za względu na to, co słyszeliśmy od Pani Majewskiej, jest to między innymi praktycznie jedyna możliwość pozyskania środków zewnętrznych. Różne inicjatywy się rodzą w różnych wsiach, być może gdzieś za chwilę z któregoś programu, będzie możliwość realizacji zadań w innych wioskach. Wówczas takie plany odnowy wsi będą potrzebne, jak wszystko na to wskazuje. Uważam, że do tego tematu trzeba by w miarę poważnie podejść.
Wójt – Ja bym chciał się odnieść do tych materiałów, które Państwo dzisiaj otrzymali. To są broszury Lokalnej Grupy Działania. Są tam przedstawione możliwości różnych osób i podmiotów, które maja możliwość pozyskiwania funduszy na rozwój. Jedna z takich możliwości mogliśmy wykorzystać. Natomiast to, że przegłosowaliśmy w trakcie budżetu brak pieniędzy na projekt zagospodarowania, nie tylko chodziło o ten plac, miały być pieniądze na projekty. Tych pieniędzy nie mamy dzisiaj i nie będziemy mogli niestety wykorzystać tych pieniędzy z pewnych działań na nowe projekty itd. Ja to tłumaczyłem Państwu. Kwestia naprawy chodnika w Drzycimiu była istotniejsza. Chodniki będziemy remontować w miarę posiadanych środków. Zima nas, jak do tej pory nie oszczędza. Tych pieniędzy będzie mniej niż, chociażby w roku ubiegłym. Ale, jakby nie patrzeć projektów nie mamy, więc będzie nam trudno cokolwiek z tych małych projektów uzyskać.
Przewodnicząca Rady – Pan Wycinek mówił wcześniej o opracowaniu planów odnowy wsi dla pozostałych miejscowości, chciałam przy okazji zaznaczyć, że być może taki plan będzie w krótkim czasie potrzebny, jeżeli chodzi o miejscowość Krakówek. Chciałam państwa poinformować, że w związku z tym, że odbyło się spotkanie w Urzędzie Gminy. Toczyły się rozmowy, które były zorganizowane tutaj w Urzędzie z radą sołecką z Krakówka, z Panem Wójtem, Panią Majewską, Panem Erdmanisem i przy współudziale radnych. Doszło do pewnych uzgodnień, w wyniku których inicjatywa oddolna, czyli rada sołecka w Krakówku uzyskała niejako przyzwolenie na podjęcie działań na pozyskanie terenu, w związku z tym, że chodzi tam o rozbudowę świetlicy w Krakówku. 12 stycznia w Nadleśnictwie Zamrzenica, a 15 stycznia w Toruniu, odbyły się takie wstępne rozmowy. Między innymi byłam też uczestnikiem rozmów w Nadleśnictwie i wstępnie uzyskano tam zgodę na pozyskanie terenu. Były w zasadzie brane pod uwagę trzy warianty i w zasadzie Pan Nadleśniczy kazał, ponieważ powiem może, jakie warianty: pierwsze to była darowizna za strony Nadleśnictwa, która nie wchodziła w rachubę, kolejny to był parking leśny, aby zorganizować w Krakówku przy świetlicy parking leśny przy współudziale gminy i Nadleśnictwa. Parking też nie wszedł w rachubę. Uzyskano wstępne przyzwolenie na zamianę działek leśnych. Okazuje się, że na terenie gminy jest działka 1,12 ha która jest zalesiona i mogłaby być przekazana w drodze zamiany za teren, który jest przy świetlicy w Krakówku. Z tego, co dowiedziałam się od Przewodniczącego rady sołeckiej w Krakówku 25 stycznia, czyli 3 dni wstecz czyli w poniedziałek, odbyły się tutaj w gminie rozmowy z panią Majewską i z Panem Wójtem, w wyniku których taka uzyskałam informację: Pan Wójt zadeklarował, że nie ma przeszkód jeżeli chodzi o zamianę działek. Czy to prawda?
Wójt – Ja ze swojej strony, jeżeli jest taka możliwość prawna, legalna, to ja nie widzę żadnego problemu, bo chcemy wybudować w Karkówku , to jest wola sołectwa, ale póki co przepisy budowlane nie zezwalają nam na to i na wszelkiego rodzaju działania zmierzające do tego, żeby to się udało. Będą pozytywne, to jestem jak najbardziej za. Nasza wiedza na dzisiaj jest już inna niż Pani Przewodniczącej. Tu Pani Kierownik nie rozmawiała bezpośrednio z Dyrektorem i wiemy już dzisiaj, że zamiana nie wchodzi w grę. Taką informację mamy telefoniczną z Dyrekcji Regionalnej Lasów Państwowych.
p. Maria Majewska – Tą rozmowę ze mną prowadził Dyrektor Andrzej Stetkiewicz z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. Jest to Dyrektor Wydziału, który zajmuje się właśnie urządzaniem lasów. Nie pamiętam nazwy, bo nie wiedziałam, że ten temat będzie wywołany na sesji. Pan Dyrektor dzwonią do mnie powoływał się na mieszkańców sołectwa Krakówek, że już dopytywali się, informowali się właśnie w tym temacie. Mówił również o Panu radnym Wycinku.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Ja nie dzwoniłem.
p. Maria Majewska – Takie padło właśnie nazwisko, że również się informował. To być może ktoś po prostu się powołał na Pana.
Radny p. Zygmunt Wycinek – To był mój brat.
p. Maria Majewska – No to dobrze. W takim razie informacja dobra. Pan Dyrektor powiedział, że nie ma możliwości zamiany bezpośredniej działkę na działkę. Leśnej na leśną. Jest tylko taka możliwość w momencie, kiedy opracujemy plan zagospodarowania przestrzennego dla tamtego rejonu. Dla rejonu, w którym znajduje się nasza świetlica. Wykonanie tego planu wiąże się oczywiście z całym opracowaniem, ze zgodami, ze zgodą Ministra Rolnictwa na zmianę przeznaczenia obszaru, który bezpośrednio graniczy, bo to będzie teren oddziaływania, bo przecież dla samej działki nie opracowuje się planu zagospodarowania przestrzennego, tylko dla określonego obszaru, który będzie pozwalał na rozbudowę, więc będzie musiał uwzględniać obszar, który przekracza te 12 metrów, które w tej chwili nas tak ograniczają i nie pozwalają na tę rozbudowę. Taka jest kolejność. Jeżeli to wszystko by nam się udało, byśmy wykonali najpierw ten plan zagospodarowania przestrzennego, który musi wykonać firma, bo to są wyspecjalizowane firmy architektoniczne, gdzie są zatrudnieni architekci i oni pokierują całą pracą, łącznie z wnioskiem do Ministra o zmianę przeznaczenia tegoż terenu, który jest w tej chwili lasem. Jeżeli będziemy mieli już zatwierdzony ten plan i Rada ten plam przyjmie , wtedy dopiero wkracza Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych i oni dokonują wyłączenia określonego obszaru, niezbędnego nam oczywiście, z produkcji leśnej. Wyłączenie jest naliczeniem opłat od drzewostanu, od różnych elementów. Ja się po prostu na tym do końca nie znam, ale taka będzie kolejność. Jeżeli będziemy nadal kontynuowali, teraz pierwszym krokiem, który możemy wykonać zlecenie opracowania planu zagospodarowania przestrzennego dla rejonu tego, w którym mamy naszą świetlicę w Krakówku.
Radny p. Jerzy Krüger – Ja mam jeszcze pewne wątpliwości i pytanie do Pani Przewodniczącej. Przepraszam, że wracam do tematu Pana radnego Podlejskiego, ale tak mi się nasunęło, taka właśnie wątpliwość. Czy my jako radni mamy jakiś określony czas na załatwienie tej sprawy. Czy Pani Przewodnicząca ma taką wiedzę, w jakim czasie mamy to załatwić? Ponieważ pojawiła się sprawa, no w takiej sprawie ustawa mówi jednoznacznie, że radnemu zabiera się mandat i zmusza nas się, czy po prostu jest taka kolej rzeczy, że musimy podjąć jakąś decyzję w tej sprawie. Wiadomo decyzja nie jest łatwa, dlatego próbujemy ja przesunąć w czasie żeby mieć więcej danych. I pytanie ile tego czasu mamy. Jeśli zbiorą się Komisje, nie wiem kiedy, za miesiąc za dwa? Czy nie będzie to już wszystko po jakimś czasie, który nas obliguje do załatwienia sprawy.
Przewodnicząca Rady – Jeżeli odsuwamy jakąś uchwałę, to rozumiem, że odsuwamy ją do następnego posiedzenia sesji Rady Gminy. A w jakim czasie nie potrafię powiedzieć.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Ja osobiście uważam, że sprawy, które podniósł Pan radny Krüger są istotne i należałoby je załatwiać niezwłocznie. Dalej ta procedurę prowadzić, chodzi o tą opinię prawną itd. by móc to wszystko w czasie jak najszybciej wyjaśnić.
Radny p. Dariusz Podlejski – Ustawa o samorządzie gminnym, art. 98a mówi o tym właśnie. Mogę sobie pozwolić przytoczyć. Jeżeli właściwy organ gminy wbrew obowiązkowi wynikającemu z przepisu art. 190 ust. 2 i 6 art. 194 ust. 1 ustawy, o której mowa w art. 24 b ust. 6, art. 26 ust. 2 i 5 ustawy z dnia 20 czerwca 2002 roku o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta oraz art. 5 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne w zakresie dotyczącym odpowiednio wygaśnięcia mandatu radnego, obsadzenia mandatu radnego, wygaśnięcia mandatu wójta, odwołania ze stanowiska lub rozwiązania umowy o pracę z zastępcą wójta, sekretarzem gminy, skarbnikiem, kierownikiem jednostki organizacyjnej gminy lub osobą zarządzającą, członkiem organu zarządzającego gminy, osobą prawną, nie podejmuje uchwały, nie odwołuje ze stanowiska lub nie rozwiązuje umowy o pracę wojewoda wzywa radę gminy do podjęcia odpowiedniego aktu w terminie 30 dni.
Przewodnicząca Rady - W takim razie mamy 30 dni według tego, co mówi ustawa.
Radny p. Dariusz Podlejski – Nie, od podjęcia działania.
Sołtys sołectwa Mały Dólsk p. Wiesław Michalczyk – Ja, mam właściwie pytanie do Pana Wójta, może nie pytanie, a propozycję. Mamy tutaj doświadczonego prawnika. Może byśmy Pana poprosili, jak to z tym Nadleśnictwem powalczyć o tę drogę Panie Wójcie.
Wójt – Mamy telefoniczną informację z Nadleśnictwa Dąbrowa, że Oni wyrażają zgodę na to żebyśmy my ja przejęli. Termin ich trzydziestodniowy minął, dlatego nasza pracownica zadzwoniła do nich pytając co w tej sprawie. Nie maja czasu sporządzić pisma, ale wola jest taka, że przekażą nam nieodpłatnie tą drogę. Na dzisiaj tylko tyle.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Szanowni Państwo, w roku ubiegłym mieliśmy okazję zapoznać się z szeroko opisywanymi sprawami remontu, świetlicy czy budynku komunalnego w Krakówku. Chodziło o wymianę okien i drzwi. Chodziło o procedurę wyłaniania wykonawcy, kiedy chodziło o kwoty, o wartości, wszyscy doskonale pamiętamy, sprawa nie jest zbyt odległa, na jakich zasadach się to odbywało. Podobne głosy dochodziły, odnośnie budowy wiat, tych przystanków dla dzieci, odnośnie przystanku w Biechówku w swoim czasie też. Mówię tu o wyłanianiu wykonawców, o tych wszystkich działaniach z tym związanych. Do tego drodzy Państwo dowiadujemy się, że nie ma takiego regulaminu, który by te sprawy określał, którym jakiś tryb byłby przyjęty postępowania, czyli przyjęcie, zamówienia, zlecenia itd. nadzór nad wykonawstwem, co na przykład jest w Starostwie. Ja wiem, że nie ma w gminie obowiązku posiadania takiego regulaminu. Nie mniej jest to, jak podkreślałem w interpelacji w roku 2007 i w dniu dzisiejszym, bardzo korzystne nawet dla zamawiającego, ponieważ jest to, nie będę używał tego słowa, jest to słowo pospolite, jest to jego obrona pewnego rodzaju również przed zarzutami nieprawdziwymi. Różnie to jest. Pojawia się w tym temacie, również i u nas, z resztą, jak wszędzie podejrzewam, różne zdania mieszkańców, osób zainteresowanych. Na domiar złego, w dniu 26 listopada na XXVIII sesji, w trakcie „Wolnych wniosków” odbyła się dyskusja Panów sołtysów z Biechówka, z Małego Dólska i Pana Wójta. Chodziło o przeciekający dach na świetlicy w Biechówku i w pewnym momencie, ja Państwu zacytuje protokół, żeby tu niebyło, że cokolwiek przekręciłem. Z tych wypowiedzi takie informacje dotarły szokujące w tym momencie dla mnie akurat. Nie wiem jak Państwo to odebrali, być może byliście już zmęczeni. „Pan Wiesław Michalczyk – muszę go znów Bronic – muszę od siebie dodać, że chodzi o Pana sołtysa z Biechówka - bo za chwilę powiem, że mu ten dach sam zrobię. PWójt – A ja Panu zapłacę za to. Nie ma problemu. Już ma Pan zlecenie. Zrobić tak, żeby nie ciekło.” Proszę Państwa, byłem zszokowany tą wypowiedzią. Pieniądze publiczne, to nie są pieniądze, którymi wolno tak dysponować sobie, jeszcze na forum sesji Rady Gminy, tak poważnego gremium. I w tym stanie rzeczy stwierdzam, że nie mam innego wyjścia, jak korzystając z umocowania zapisu § 22 ust. 1 pkt 3 Statutu Gminy Drzycim określającym kwestie sprawowania funkcji kontrolnych Rady Gminy, wnioskuję o powołanie doraźnej komisji, z tego punktu wynika taka możliwość, dodaję od siebie w tej chwili, doraźnej Komisji Rady do wykonania zadania w zakresie przeprowadzenia kontroli działań gminy związanych w 2009 roku z realizacją wszystkich zadań budowanych , chodzi tu o dostawy, usługi lub roboty budowlane o wartości poniżej 14 tys. euro. Uważam, że powołanie takiej Komisji byłoby zasadne w tym momencie gdyż do sesji absolutoryjnej z powodzeniem zakończyłaby prace i wnioski, które ze swojej pracy złożyłaby na tej sesji absolutoryjnej pomogłyby zagwarantować, ja osobiście jestem o tym święcie przekonany, Panu Wójtowi uzyskanie absolutorium od wszystkich radnych tejże gminy. Byłoby to potwierdzeniem jego działań, prawidłowości, jeżeli chodzi o te sprawy i te sytuacje, które się wydarzyły w Krakówku, również jestem o tym przekonany, był to tylko wypadek przy pracy jak w Krakówku, czy przy tych wiatach, a sama ta wypowiedź to był tylko emocjonalny lapsus Pana Wójta na problem techniczny budynku komunalnego, który wystąpił nagle w Biechówku. Poprosiłbym Państwa może o zdanie, z tym, że wniosek oficjalnie składam.
Sołtys sołectwa Mały Dólsk p. Wiesław Michalczyk – Pan radny Wycinek myślę, że to bardzo fajnie, że on takie rzeczy zauważa. Ale nie wiem, czy Pan radny Wycinek zwrócił uwagę, w którym to okresie był ten dach. Panie radny ten dach nie jest nadal zrobiony, bo nie było na niego już czasu, bo przyszła zima. Tak się zachowałem i myślę, że Wójt się bardzo fajnie zachował Panie radny, bo chciał jakby tę sytuację zrobić natychmiast. Nie odwlekać jej. Nie przegłosowywać, nie kombinować. Tylko po prostu złóż kosztorys, ja rozpatrzę, zobaczę, powołamy. Będzie dobrze. Jeżeli nie przekroczy 14 tys. euro oczywiście.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Ja tutaj zacytowałem treść wypowiedzi Pana Wójta z protokołu i Pan sołtys nie do końca mnie chyba zrozumiał, bo nie było mowy o tym, że będzie bardzo szybko rozpatrzony kosztorys Pana plus jeszcze dwie, trzy oferty, tylko była mowa „ ma pan zlecenie, natychmiast, może pan to wykonywać, ja panu daję tę robotę.” O to mi chodzi. Gmina, to nie jest prywatny podmiot Pana Wójta. To są pieniądze publiczne. To jest określone przez prawo i ustawy, działania ludzi, które musi być przestrzegane. Tak, że jeżeli nawet taki lapsus się zdarzył, on w swoim domyśle może już też jakieś domysły z kolei prowadzić u ludzi, którzy go słyszeli, u ludzi, którzy czytali protokół. Mówią, co się u was dzieje? Zresztą spotkałem się z takimi wypowiedziami, dlatego na tym zakończmy tę polemikę. Ja wniosek złożyłem. Proszę Państwa radnych, aby się ustosunkowali.
Wójt – Pozwoli Pan radny, że się wypowiem, bo to co Pan sołtys powiedział, to właśnie tak miało wyglądać, że mi zależy na szybkim konkretnym działaniu, a nie na opowiadaniu dyrdymałów itd. Jeżeli ja, do kogoś w ten sposób mówię w obecności radnych to właśnie po to żeby radni zauważyli, że mi zależy na działaniu a nie na tym, żeby coś chować pod stół, czy też coś odkładać co powinno być zrobione szybko. Oczywiście, na takie moje słowa, na takie moje polecenie Pan Michalczyk nawet palcem by nie kiwnął w tej sprawie, ale dalszy tok jakby tej sprawy mógłby się potoczyć, bo jakiś tam początek był zrobiony. I to tylko tyle, bo czy to Pan Michalczyk będzie robił, czy nie będzie robił no to jeszcze jest daleka droga do tego, tak, że kwestię, którą powiedziałem była jakby zakończeniem sprawy dachu na sesji.
Radny p. Jacek Gawrych – Myślę, że intencją Pana radnego Wycinka nie było zakwestionowanie fachowości firmy Pana Michalczyka, Pan Michalczyk posiada prężną firmę budowlaną, jest na pewno fachowcem w swojej dziedzinie ale chodziłoby nam o pewną jasność dlaczego ktoś dane zlecenie dostaje albo nie. Pan Michalczyk może dostać, ktoś inny, firma „X” może dostać, firma „Y” firma „Z,” ale powinny być jasne i przejrzyste zasady tego przyznawania. Swego czasu pamiętam tutaj w sprawozdaniach Pana Wójta bardzo częstym odbiorcą takich zleceń był Pan Maciej Leszczyński i teraz jest bardzo często Zakład Gospodarki Komunalnej i my też chcielibyśmy wiedzieć, dlaczego akurat te firmy a nie inne?
Przewodnicząca Rady – Wniosek padł formalny. Należałoby go przegłosować. Kto z Państwa jest za przyjęciem wniosku Pana Wycinka w celu powołania komisji doraźnej ?
Radca Prawny – Przepraszam bardzo. Państwo przyjęli porządek obrad. Państwo cały czas używacie argumentów, że powinniście działać zgodnie z prawem, no w tym momencie jest działanie przeciw prawu. Nie mówię, że bezprawne, tylko przeciw prawu. Ten wniosek, który złożył radny Pan Wycinek oczywiście może być głosowany, ale nie w tym miejscu i nie w tym czasie. Może być inicjatywa, Statut Gminy przewiduje takie możliwości, ale nie w tym momencie.
Przewodnicząca Rady – A w jakim miejscu według Pana powinien być?
Radca Prawny – Na przyszłą sesję.
Przewodnicząca Rady – A jeżeli wniosek padł tu i teraz?
Radca Prawny – To jest wniosek w ramach wolnych wniosków, to nie był wniosek o zmianę porządku obrad.
Przewodnicząca Rady – Nie zmieniamy w tym momencie porządku obrad.
Radca Prawny – jak to nie zmieniacie Państwo porządku obrad? Pani Przewodnicząca w ramach „wolnych wniosków” nie można zmieniać porządku obrad. Tak byśmy mogli ciągnąć posiedzenie Rady w nieskończoność.
Przewodnicząca Rady – Proszę Państwa według mnie mamy „wolne wnioski i zapytania.” Padł wolny wniosek, a nie zmieniamy porządku obrad.
Radny p. Edmund Szymczak – Uważam, że Pan Radca Prawny ma rację. Powołujemy instytucję, którą mogliśmy wprowadzić punktem do obrad. Ta komisja nie ma jakiegoś umocowania z tytułu porządku obrad. Gdybyśmy w porządku obrad wprowadzili, że powołujemy komisję do zbadania zleceń na usługi lub roboty budowlane o wartości poniżej 14 tys. euro to byłoby w porządku.
Radny p. Jerzy Krüger – Mamy tutaj dowód na to, że Pani Przewodnicząca nie ma teoretycznego przygotowania do pełnienia funkcji, ponieważ na szkoleniu, którym byłem te rzeczy były omawiane. W takiej sytuacji, jak ta trzeba po prostu przestrzegać Regulaminu Rady Gminy. W Regulaminie jest zapisane, że nad zapytaniami i wnioskami Rada nie debatuje. To jest pierwsza rzecz. Czyli jeśli jest jakiś wniosek, czy zapytanie, na zapytanie się odpowiada, wniosek pozostawia się do rozpatrzenia w czasie późniejszym. Natomiast jest jeszcze inna możliwość. Rada, jako ta władza uchwałodawcza ma możliwości zmienić porządek obrad w każdym dowolnym punkcie, czyli powinien być zgłoszony najpierw formalny wniosek o zmianę porządku obrad i wprowadzenie do porządku obrad danego tematu. Wtedy Rada wypowiada się na ten temat. Przyjmuje wniosek albo go odrzuca. Jeśli go przyjmie, no to zajmuje się dalej tym wnioskiem. Natomiast, jeśli nie no to nie. To trzeba pytać, kto ma zapytanie, kto ma jakiś wniosek i podążać zgodnie z przyjętym porządkiem obrad. I to jest wszystko.
Przewodnicząca Rady – Bardzo dziękujemy Panu radnemu za wyjaśnienie takie obszerne. No, padł jednak wniosek w tym momencie.
Radny p. Zygmunt Wycinek – Tak i tutaj akurat nie będę zabierał głosu, bo w kwestiach prawnych najlepszym fachowcem wydaje mi się jest Radca Prawny i być może Pan Krüger ma doświadczenie oczywiście, z tym, że przypomnę, że w roku ubiegłym w „wolnych wnioskach” została powołana Komisja ds. uchwał, opracowania, składania wniosków w trakcie roku. Chodziło tam o to, żeby była możliwość korzystania z budżetu. Wówczas taka komisja została powołana. Czy te działania były nieprawne? I wiem, że były wnioski do budżetu w oparciu o prace tamtej komisji, przygotowanie tego projektu uchwały. Kolega radny Parczyk uczestniczył w pracach tej komisji i doskonale pamięta. I tez w tym momencie była ona powołana. Być może wówczas błąd popełniliśmy. Albo i prawdopodobnie.
Przewodnicząca Rady – Być może, Skoro prawnie jest to niemożliwe do wykonania na dzień dzisiejszy, w takim razie pozostaje nam przeniesienie wniosku Pana Wycinka na kolejną sesję, jako punkt obrad.
Radny p. Jacek Gawrych – Ja mam pytanie do Pana Radcy Prawnego. Czy Wójt Gminy udzielając wsparcia finansowego w formie dotacji na realizacje zadań z zakresu rozwoju sportu niekwalifikowanego może się zgodzić, aby część dotacji dla Uczniowskiego Klubu Sportowego była przeznaczona na wypłaty, na wynagrodzenia dla członków Zarządu?
Radca Prawny – Jeżeli pamięć mnie nie myli dotacja nie być przeznaczona na wynagrodzenia ale oczywiście, chyba nie można tego robić. Jeżeli dotacja jest na sport niekwalifikowany to wydaje mi się, że tam jest tylko przeznaczona na prowadzenie zajęć, zakup sprzętu, koszty wyjazdów na imprezy, na trenera, ale nie na wynagrodzenia. Z tego, co pamiętam, nie ma takiej możliwości.
Radny p. Jacek Gawrych – To może jeszcze jedno pytanie do Pana Radcy Prawnego. Czy na wnioski na dofinansowanie dla klubów sportowych udziela się na okres jednego roku, czy na półrocze?
Radca Prawny – Myślę, że chyba Panu, o co innego chodzi. Wniosek powinien dotyczyć roku budżetowego, bo takie są zasady udzielania pomocy dla sportu niekwalifikowanego, natomiast zasady wypłaty tych środków, dotacji przyznanej na dany rok, to jest kwestia, jakby umowy, która określa, czy wypłata będzie jednorazowa, czy to będzie wypłata w transzach. W Świeciu są stosowane zasady, że nie wszystkim od razu się wszystko daje. Przyznaje się np. 5 tys. złotych, bo to nie są takie kwoty wielkie, i zobowiązuje się do rozliczenia tysiąca złotych i następną transzę, ale te wszystkie zasady sa określone w umowie o dotację.
Radny p. Jacek Gawrych – Umowy udziela się na rok?
Radca Prawny – Tak, na rok budżetowy.
Sołtys sołectwa Mały Dólsk p. Wiesław Michalczyk – Odnośnie tego budżetu, jest rzeczywiście tak, jak Radca mówi, na cały rok, z tym, że okres rozliczeniowy jest do połowy roku jakiś tam i po drugiej połowie jest reszta. Tak, że runda jedna i runda druga. Dotacja jest przyznana na cały sezon. Kwota dotacji.
Radny p. Jacek Gawrych – W dniu dzisiejszym otrzymałem taki załącznik do Zarządzenia Wójta Gminy Drzycim z dnia 18 stycznia 2010 i Wójt Gminy Drzycim ogłasza pierwszy nabór wniosków w celu udzielenia wsparcia finansowego w formie dotacji na realizację zadań z zakresu rozwoju sportu kwalifikowanego w następujących dyscyplinach. Może zacznę od punktu drugiego. Jeździectwo do 31 grudnia 2010, piłka nożna do 30 czerwca 2010. Do 30 czerwca. Czy pan Wójt liczy na to, że my z Panem Pamulakiem zrezygnujemy z działalności, że się zniechęcimy i piłka nożna przestanie w Drzycimiu istnieć? Czy liczycie na to? To się mylicie.
Wójt – Tak jest skonstruowana umowa. Możemy ją podpisać, lub nie. Możemy negocjować ewentualnie. Na dzisiaj nie kojarzę tak za bardzo tych faktów. W każdym razie były problemy z rozliczaniem stowarzyszenia „Korona” do półrocza. No i pewno tym jest podyktowana kwestia podziału jakby tych środków. Kwestia likwidacji nie wchodzi w rachubę ponieważ budujemy stadion i mam nadzieję, że wszyscy będą mieli możliwość korzystania z tego, tak, że na pewno naszym celem nie jest jakakolwiek likwidacja drużyn sportowych na terenie naszej gminy a wręcz przeciwnie – rozwój. Dotacje, jakie gmina tutaj daje na rozwój sportu kwalifikowanego w naszej gminie są przeważnie wyższe niż w sąsiednich gminach. Można to sprawdzić. Nie wiem ile na przykład, czy zechciałby Pan Michalczyk powiedzieć ile „Strażak Przechowo” otrzymuje z gminy dotacji na rok.
Sołtys sołectwa Mały Dólsk p. Wiesław Michalczyk – Muszę?
Wójt – Byłoby to jakimś odzwierciedleniem tego, co nasz klub dostaje na przykład.
Sołtys sołectwa Mały Dólsk p. Wiesław Michalczyk – 68 tysięcy.
Wójt – To jest czwarta liga?
Sołtys sołectwa Mały Dólsk p. Wiesław Michalczyk – Nie, piąta i cztery zespoły.
Wójt – Proszę Państwa na nasz sport kwalifikowany jest podobna kwota, ponad 80 tysięcy i my mamy B klasę.
Radny p. Michał Pamulak – Ja nie będę pytał się Pana Michalczyka ile jest pieniędzy sponsorskich na działalność tych pięciu zespołów, bo to jest już kwota bardzo wysoka. U nas nie mamy takiego sponsora i prawdopodobnie nie będziemy mieli, bo nie to miejsce i reklama nie ta. Odnośnie tego wniosku, jak tu radca Prawny powiedział, że na cały rok. Czyli, jak tutaj mamy na pół roku, czyli ten wniosek powinien być raz składany w roku i na cały rok te pieniążki przyznane.
Radca Prawny – Tutaj mamy inną sytuację faktyczną. Organizator, przepraszam – gmina mówi, że dotacje będą udzielane na określony rok i na określony czas. Jeżeli mówi, że dotacje będą udzielane na rok, to dotacja obejmuje na rok. Jeżeli mówi, że na pół roku, to na pół roku. Udzielając odpowiedzi na pytanie myślałem o stanie zasady, która jest udzielana na rok. Nie znałem tego zarządzenia ani stanu faktycznego. Jeżeli jest ogłoszenie o możności skorzystania, bo takie było ogłoszenie Pana Wójta i określono, że dotacje będą obejmować określony czas, no to na ten czas powinna być dotacja przyznana. Na ten czas, skoro przyznani na pół roku, to jest na pół roku. Jeżeli konkurs byłby, zapotrzebowanie, na cały rok, no to wtedy na cały rok. Tutaj jest na pół roku. Takie było założenie.
Wójt – Na cały rok jest 69 tysięcy, jeżeli chodzi o sport kwalifikowany, bo również dotujemy sport niekwalifikowany – ok. 12 tysięcy. Ja tu nie chcę jakoś negować potrzeby utrzymywania Klubu, bo znamy realia i wiemy, że tutaj faktycznie sponsorów na naszym terenie jest niewielu. Tym bardziej gra naszego zespołu jest jakby rzadko ostatnimi czasy wysoko oceniana, ale myślę że nowy obiekt, który się buduje zmobilizuje naszą młodzież żeby bardziej się zaangażować w wyniki sportowe i myślę, że wkrótce sięgniemy A klasy.
Radny p. Jacek Gawrych – Pan Wójt wspomniał, że były kłopoty w zeszłym roku z rozliczeniem dotacji za I półrocze. Kłopoty z rozliczeniem dotacji za I półrocze pojawiły się wyłącznie z tego powodu, iż na mocy polecenia Pana Wójta musieliśmy zrezygnować z bezpłatnej obsługi księgowej prowadzonej przez Panią Bożenę Różycką pracownice Urzędu Gminy i bardzo dużo czasu zajęło nam znalezienie nowej księgowej, która zgodziłaby się w sumie za drobne wynagrodzenie prowadzić sprawy księgowości Klubu. To po pierwsze, a po drugie, w zeszłym roku nie otrzymaliśmy 69 tysięcy dotacji, tylko na dwa kluby sportowe, piłkarskie, kwotę 61 tysięcy 330 złotych na cztery drużyny piłkarskie, proszę sobie podzielić 61 tysięcy na cztery drużyny piłkarskie. Chciałbym przypomnieć, że kiedy Pan Wójt był Prezesem Klubu otrzymywaliśmy na jedna drużynę seniorów Korony Drzycim kwotę 25 tysięcy złotych, czyli kwotę większą, w czasie, kiedy były zdecydowanie mniejsze koszty związane z prowadzeniem działalności.
Wójt – Ja bym chciał się odnieść do tego, zatrudnienie pracownika księgowego dla stowarzyszenia Korona nie może być powiązane z pracą w Urzędzie, że tak powiem. Być może ten pracownik będzie za chwilę rozliczał swoja pracę. Nie może być tak, że ktoś, kto wykonuje prace dodatkowe, nie otrzymuje z tego tytułu żadnych dodatkowych dochodów, robi cos za darmo poza swoimi obowiązkami a jednocześnie za chwilę miałby sprawdzać swoja pracę. Jest to niezgodne z przepisami o finansach publicznych, z audytem i z innymi rzeczami, które to regulują. Dlatego nie było możliwe, żeby Pani Bożena Różycka w ramach wykonywania pracy w Urzędzie Gminy również wykonywała pracę w stowarzyszeniu, jako główna księgowa.
Radny p. Michał Pamulak – Było zarzucone nam, że właśnie nie były w terminie te papiery składane, ale byliśmy postawieni pod mu, że ta księgowa przestała nam z dnia na dzień prowadzić, więc to opóźnienie było związane ze znalezieniem księgowej, która by to dalej poprowadziła. Byśmy byli poinformowani o tym fakcie wcześniej, prawdopodobnie, zakładam, że tak, byśmy zdążyli w terminie ze złożeniem stosownych dokumentów do gminy.
Sołtys sołectwa Dąbrówka p. Wanda Wyłupska – W planie odnowy miejscowości Sierosław jest uwzględniona budowa oczyszczalni przydomowych, na które są zagwarantowane pieniądze z budżetu gminy. Dlatego mam pytanie, czy w innych wsiach, jeżeli by miało dojść do budowy takich oczyszczalni, czy tez otrzymają budujący te oczyszczalnie jakąś dotację z budżetu gminy na ten cel?
Wójt – Odpowie Pani Kierownik, a powiem tylko tyle, że te pieniądze, które tam się przypuszcza, że będą one są w bardzo luźnej formie planowane. One nie są w żaden sposób ujęte, ani w wieloletnim planie inwestycyjnym, ani w żadnych innych konkretnych założeniach dalekosiężnych budżetu. Ja nie wiem, czy ja będę realizował jakieś kolejne budżety, czy ktoś w moim imieniu? Czy ktoś, kto będzie za mnie ewentualnie, będzie tez miał taki pomysł, by robić te rzeczy. Nie mówmy, że to będzie się działo w stu procentach.
p. Maria Majewska – Ja już to mówiłam. Mówiłam to również w Sierosławiu, że jest to perspektywa rozwoju, a że instrukcja wykonania planu odnowy miejscowości wymaga tego, żeby w każdym punkcie tego planowanego rozwoju miejscowości również podać kwotę i źródło finansowania, nie ma innej możliwości, żeby to w ten sposób podać. Ja uważam, że plan odnowy miejscowości nie jest jakimś gwarantem, który nie jest obligatoryjny, z resztą tak nie musi być realizowany w takiej kolejności, w takich latach, jak zostało zapisane. Jest to perspektywa, że tak wiś widzi swój rozwój. Wiążące byłoby to, gdyby to było w planie wieloletnim i wtedy już można by było dlaczego Sierosław, a dlaczego nie Karkówek, czy Biechówko, czy inne. Jest to perspektywa rozwoju tej miejscowości. Jak juz mieszkańcy nad czymś wspólnie pracowali, to będą to tego dążyli, żeby kiedyś tam ta realizacja właśnie w taki sposób przebiegała. Myślę, że każda wieś również taki plan odnowy miejscowości może sobie sporządzić i właśnie wtedy według tych reguł wnioskować i do radnych i do władz gminy, żeby się tak rozwijała.
Radny p. Dariusz Podlejski – jeszcze raz, to co było powiedziane wcześniej, że dla równego rozwoju wszystkich tutaj sołectw należałoby takie plany odnowy miejscowości sporządzić dla każdego sołectwa i wtedy będziemy mówili, że każde sołectwo ma równe szanse.
Wójt – To kosztuje, tak, że to trzeba zaplanować w budżecie.
Ad. 19.
Przewodnicząca Rady Gminy – zamykam obrady XXX sesji Rady Gminy. Dziękuję wszystkim za udział w dzisiejszym posiedzeniu i życzę szczęśliwego dojazdu do domu.
Przewodnicząca Rady Gminy
Elżbieta Babińska
metryczka
Wytworzył: Bożena Szajerka (15 lutego 2010)
Opublikował: Bożena Szajerka (15 lutego 2010, 14:41:59)
Ostatnia zmiana: Bożena Szajerka (9 marca 2010, 09:33:31)
Zmieniono: zmiana wyrazu.
rejestr zmian tej informacji »
Liczba odsłon: 2032